Jeżeli nie znacie jeszcze BoxBoy, to nadchodzi najlepsza okazja do nadrobienia zaległości

Jeżeli nie znacie jeszcze BoxBoy, to nadchodzi najlepsza okazja do nadrobienia zaległości06.12.2016 10:30
Adam Piechota

Ba, oczywiście, że warto. Inaczej byśmy o tym nie wspominali.

Nie mógłbym pozwolić, by taka wiadomość wpadła wyłącznie do Rozchodniaczka. Niektórzy wiedzą, niektórzy nie, ale serię (teraz już serię) BoxBoy lubię bardzo mocno. Qbby nie potrzebował wielkiego marketingu (choć z całą pewnością na to zasługiwał), by stać się kolejną maskotką studia HAL Laboratory i wcale nie odstawać przy poprzednich hitach developera: Super Smashach, kultowych RPG-ach Mother lub taśmowej produkcji kolejnych gier spod znaku Kirby. Ta prosta w budowie mikstura platformówki i gry logicznej to esencja czegoś, co kiedyś nazywaliśmy "ideą Nintendo". Chwytliwy pomysł, maksymalna przystępność oraz wyzwanie głęboko ukryte poza granicami pierwszych kilku sesji. Do tego BoxBoy ma... ponadczasową oprawę (bo jak inaczej nazwać czarno-białe kształty geometryczne?), tak samo atrakcyjny będzie i dziś, i za kilka lat.

Goodbye! BoxBoy! debut gameplay

Spodziewałem się zatem, że po jakimś czasie dołączy do panteonu ikon całego Nintendo. Nie wiedziałem tylko, że nastąpi to równie szybko. Już na luty zapowiedziano w Japonii trzecią odsłonę cyklu, zatytułowaną Goodbye! Boxboy!, która najwyraźniej podsumuje jedną z najfajniejszych rzeczy, jakie spotkały 3DS-a. Wraz z premierą gry zapowiedziano boxboyowe Amiibo (śliczne) oraz - nareszcie - wydanie pudełkowe, w którym znajdziemy wszystkie trzy gry i ścieżkę dźwiękową. Osoby stroniące od świata gier giganta z Kioto muszą kręcić z niedowierzaniem głową, ale taaak - to, że Qbby dostaje własne Amiibo, oznacza, iż Nintendo akceptuje go oficjalnie jako jedną ze swoich maskotek. Dziwna firma, dziwni fani, nic nie poradzę.

To, jak BoxBoy! wygląda, wcale nie przeszkadzało mu trafić na listę dwunastu najlepszych produkcji 2015 roku według Kotaku, obok takich gigantów jak Metal Gear Solid V, Life Is Strange czy Dzikiego Gonu. Obie części ("dwójka" nosiła zabójczy tytuł BoxBoxBoy!) znajdziecie na każdym podsumowaniu najbardziej obowiązkowych rodzynków z dystrybucji cyfrowej dla 3DS-a i obie cieszą się wysokimi ocenami na Metacriticu. Po prostu z jakichś średnio zrozumiałych przyczyn ktoś zdecydował, by przez pierwsze dwa lata za mocno marki nie promować i puszczać ją do internetowego sklepiku cichaczem. Jeżeli tytuł w ogóle Wam umknął - może teraz już lepiej poczekać i zgarnąć wszystkie trzy za jednym zamachem? Nie sądzę, by "tłumaczenie" Goodbye! Boxboy! zajęło wyjątkowo długo.

Pyszny maluszek, o którym naprawdę warto wspominać. Zatem czekam z niecierpliwością.

Adam Piechota

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.