Hatoful Boyfriend - recenzja

Hatoful Boyfriend - recenzja29.07.2015 13:54
marcindmjqtx

Że jako dziewczyna rasy ludzkiej chodzę do szkoły z gołębiami? Z gołębiami zawieram przyjaźnie i romansuję? I przechodzę grę w kilkanaście minut? Naprawdę?

Dziewczyna rasy ludzkiej (znaczy się my) rozpoczyna naukę w instytucie St. PigeoNation, który wyróżnia się tym, że pracują w nim i uczą się wyłącznie gołębie. A potem Hatoful Boyfriend staje się już tylko dziwniejsze. Nie żeby mnie to odrzucało - lubię japońskie dziwactwa. Ale mam wrażenie, że tutaj zbyt często próbuje się nimi zakrywać oczywiste braki.

Hatoful Boyfriend to graficzna powieść (choć biorąc pod uwagę objętość - raczej nowela), w którym cała rozgrywka sprowadza się do czytania dialogów i wybierania opcji dialogowych. Choć grę można przejść w kilkanaście minut, trzeba pamiętać, że kilkanaście jest również zakończeń. Po drodze uczymy się wybranych przedmiotów (co polega na tym, że np. za wybór matematyki przyrasta nam współczynnik charyzmy), wchodzimy w relacje z różnymi gołębiami, kończąc jako powierniczka lub przyjaciółka któregoś z nich. Trochę jak Persona 4, tyle że na bardzo szybkim przewijaniu. I nieporównalnie uboższa.

Bardzo lubię graficzne opowieści, ale Hatoful Boyfriend jest zdecydowanie jedną z najgorszych, w jakie grałem. Pal licho, że w całej grze nie ma choćby cienia animacji, a statyczne obrazki w tle są brzydkie. Pal licho, że nie ma tu żadnego sensownego gameplayu, bo nasze zadanie sprowadza się do przewijania dialogów i wyboru opcji dialogowych.

Największy problem jaki miałem z grą jest taki, że w ogóle nie zaangażowała mnie emocjonalnie. Głównym winowajcą tego stanu rzeczy jest fakt, że po przedstawianych w statycznych ujęciach gołębiach nie widać emocji, bo jakżeby miało być je widać, skoro to gołębie... Jakieś tam dramatyczne historie się w tle rysują, są małe gołębie dramaty, ale kilkanaście minut potrzebnych na przejście gry to za mało, by nawiązać emocjonalną więź z postaciami... wróć, gołębiami.

Hatoful Boyfriend

Nie twierdzę, że gdzieś tam nie kryje się drugie dno i głębia gry. Odkrycie konkretnych zakończeń pozwala na specjalną rundę przygody, dłuższą i w innym klimacie, niż "zwyczajna" przygoda. Nie chcę tu zdradzać zbyt wiele, bo to akurat ta jedna tajemnica Hatoful Boyfriend, która mnie zainteresowała.

Niemniej zdecydowanie nie polecam Hatoful Boyfriend, bo poza wspomnianym epizodem nie znalazłem w grze absolutnie nic ciekawego, unikalnego, porywającego, wciągającego. Tu recenzuję wersję na PS4 i PS Vitę, remake oryginalnej produkcji sprzed kilku lat. Jak widać uznano za stosowne ów remake przygotować, co pokazuje, że niektórym gołębie jednak do gustu przypadły.

Hatoful Boyfriend

Ja jednak nie pokochałem się z gołębiami nic a nic. No, z gołębiami to może jeszcze, na ile gra mi pozwoliła (hm...), ale z nią samą - nie bardzo. Na rynku jest znacznie więcej lepszych graficznych powieści, którymi warto się zainteresować (by daleko nie szukać - na Vicie jest wspaniałe Zero Escape: Virtue's Last Reward). Dłuższych, bardziej wymagających językowo i intelektualnie, ale znacznie bardziej satysfakcjonujących. Hatoful Boyfriend nadaje się tylko na owinięcie w kapustę, zalanie sosem pomidorowym - i na talerz.

Marcin Kosman

Platformy: PS4, PS Vita (również PC) Producent: PigeoNation Inc. Wydawca: Devolver Digital Dystrybutor: - Data premiery: 21.07.2015 PEGI: 12

Grę do recenzji udostępnił wydawca. Testowaliśmy wersję na PS4 i PS Vitę. Screeny pochodzą od redakcji.

Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.