Od pierwszej premiery GTA V na Xboksie 360 i PlayStation 3 minęły 574 dni, ale autorzy nie spoczęli na laurach i ciągle ją rozwijali. Efekt? Ponad 65 GB upchniętych na siedmiu płytach DVD z najładniejszą i najbardziej rozbudowaną edycją gry hurtowo bijącej rekordy branży rozrywkowej.
Pecetowcy długo czekali w napięciu, gdy autorzy - studio Rockstar - odmawiali twierdzącej odpowiedzi na pytanie czy w GTA V zagramy kiedyś na komputerach osobistych. Dziś wiemy, że był to element strategii sprzedażowej gry, bo jej wydanie na PC było planowane od początku.
fot. reddit
Po premierze na Xboksie 360 i PlayStation 3 w 2013, w następnym roku świetnie oceniany hit trafi na nową generację konsol. Ładniejszy dzięki zwiększeniu rozdzielczości i płynności animacji ale też rozbudowany o tryb pozwalający przejść całą grę z widokiem "z oczu" bohatera.
Dziś GTA V doczekało się trzeciej premiery. Rockstar kilkukrotnie przekładało datę wydania jej na PC, by upewnić się, że nie powtórzy się sytuacja z pecetowym GTA IV, które przez długi czas nie działało nawet na najmocniejszych komputerach tak, jak powinno.
Zanim zagracie, zaopatrzcie się w zoptymalizowane pod GTA V sterowniki kart graficznych: Nvidia, AMD
Wygląda na to, że było warto. A gra znów wygląda jeszcze ładniej, zwłaszcza w rozdzielczości 4K oraz w 60 klatkach animacji na sekundę (na konsolach górna granica płynności wynosiła 30 klatek). Oferuje też nowinkę niedostępną na innych platformach - tryb reżysera, pozwalający wykorzystać niezwykle rozbudowany świat do tworzenia w nim własnych filmów z wykorzystaniem wszystkich modeli postaci dostępnych w grze. Przy dodatku tego kalibru umieszczenie na ścieżce dźwiękowej ponad dwóch godzin muzyki to już szczegół.
Grę można kupić w pudełku lub w dystrybucji cyfrowej. Warto jednak zaznaczyć, że nawet wybierając pierwszą opcję, dostaniemy możliwość pobrania jej z sieci, by uniknąć konieczności instalowania jej z siedmiu płyt DVD. W pudelku nie znajdziemy jednak kodu, który pozwoli nam dodać GTA V do biblioteki największej platformy cyfrowej dystrybucji - Steam. By to zrobić, musimy kupić ją właśnie na Steamie, licząc się z brakiem płyt z grą oraz wyższą ceną.
[filmik pochodzi z wersji na PS3/Xboksa 360]
Pierwsi gracze informują, że nawet na komputerach o średniej konfiguracji, udaje się im osiągać płynność animacji niedostępną nawet na PS4 i Xboksie One. Chwalą też sterowanie - gra sama wykrywa czy korzystamy z gamepada czy klawiatury oraz myszki i automatycznie dostosowuje wyświetlane na ekranie komunikaty.
Na PC możesz przenieść swoją postać z GTA V na konsoli. Tutaj znajdziesz instrukcję. Jeśli chcesz przenieść dane, a nie grałeś w GTA Online od grudnia 2013 roku, najpierw odpal tryb sieciowy na starej konsoli.
W sieci możemy natknąć się jednak na zgłoszenia problemów z instalacją GTA V jeśli nazwa użytkownika w systemie Windows zawiera niestandardowe znaki. Czyli te spoza 25 liter alfabetu i cyfr od 0 do 9. Dotyczy to więc także polskich "ogonków". Autorzy gry pracują nad rozwiązaniem problemu. Póki co sugerują utworzenie nowego konta administratora bez kłopotliwych znaków.
Zdarzają się też problemy z logowaniem do Rockstar Social Club powodowane przeciążeniem serwerów. W ich wypadku najlepiej po prostu uzbroić się w cierpliwość, bo prawdopodobnie nawet po udanym logowaniu pobieranie gry lub wymaganych aktualizacji może nie odbywać się z wykorzystaniem pełnego potencjału łącza. Jeśli próba odpalenia Rockstar Social Club skutkuje u Was komunikatem o niepoprawnej instalacji, Rockstar sugeruje pobranie najnowszej wersji Social Club stąd.
Gracie już? Ciekawe dla ilu z Was jest to już trzecia przygoda z GTA V. Waszym zdaniem warto było czekać?
Redakcja