Godly Corp – recenzja. Co by robił Cthulhu w korporacji?

Godly Corp – recenzja. Co by robił Cthulhu w korporacji?11.02.2019 17:34
Joanna Pamięta - Borkowska

Bynajmniej nie byłby starszym specjalistą parzenia kawy.

Nie jestem typową wielbicielką symulatorów – w grach poszukuję raczej niezwykłości niż wiernego odwzorowania rzeczywistości. Wolę rozbijać się statkiem kosmicznym po kosmosie niż taksówką po ulicach Nowego Jorku. Wprawdzie czasami kusi mnie coś bardzo odmiennego, pokroju Ultimate Fishing Simulator, ale ten etap chyba jeszcze przede mną. Tymczasem przynoszę Wam dobre słowo o Godly Corp. Podobno to symulator działania korporacji, ale taki jakby zwichnięty. Podobno tak mogłaby wyglądać ścieżka kariery młodego Cthulhu. Podobno, podobno...

Platformy: PC

Producent: TR8 Torus Studios

Wydawca: Ultimate Games S.A.

Data premiery: 13.12.2018

Wersja PL: Tak (napisy)

Wymagania: Windows 7-10, 2.0 GHz, Nvidia Geforce 7800 GT, 2 GB RAM

Graliśmy na PC. Grę udostępnił wydawca. Zdjęcia pochodzą od autorki tekstu.

Nawet zwiastun zawierający elementy gameplaya nie przygotował mnie na to, co się będzie działo. Przede wszystkim – macka. To nasze jedyne narzędzie – giętkie, ale skłonne do ekstrawersji przejawiającej się w nieokiełznanej obszerności ruchów. I zamaszystości. Okazuje się, że okiełznanie kończyny to nie lada wyzwanie. A to tylko jedna macka z nie do końca działającymi przyssawkami, przez co aby użyć większości przedmiotów, musimy się wokół nich owinąć. Dokonanie tego za pomocą myszki jest intuicyjne, ale dość trudne, zwłaszcza że wszechświat nie zamierza na nas czekać.Szkoda tylko, że sama animacja macki jest koślawa. Kończyna potrafi załamać się, jakby była z papieru, zwłaszcza gdy spróbujemy zwinąć ją w spiralę – wtedy wygląda jak zniszczony łańcuch choinkowy.Po drugie – zadania. Praca w korporacji to nie rutyna, to ciągła walka o bezpieczne przeżycie do godziny 17:00 (albo do 8:00, jeśli trafiła nam się nocna zmiana). Większość zadań bazuje bowiem na zarządzaniu albo opiece nad jakąś planetą, która lewituje sobie nad naszym biurkiem. Za pomocą prostych narzędzi obracamy nią, traktujemy laserem, bronimy przed inwazją obcych albo konstruujemy z przypadkowych części nowy świat. Zadań jest niewiele – raptem piętnaście – ale każde z nich jest zupełnie inne.Po trzecie – sens. Jeśli chodzi o warstwę fabularną, Godly Corp stanowi całkiem udaną mieszankę absurdalnego humoru i memów związanych z korporacją, a wszystko to polane sosem o smaku frutti di mare. Bo poza podlewaniem drzewek musimy też odpierać atak zbuntowanych robotów, które zorganizowały najazd na biuro. Czasami CEO kosmicznej mega-korporacji dochodzi do wniosku, że wiara w ideę płaskiej ziemi służy dobru, dlatego naszym zadaniem jest zestrzeliwanie wszystkich sond, które mieszkańcy planety wysyłają w kosmos.Nie zawsze jednak wiadomo, o co chodzi. Bywa, że opis zadań jest niejasny i dopiero po kilkukrotnym zawaleniu misji odkrywamy jej mechanikę. Ma to oczywiście swoje wytłumaczenie w postaci całej tej korporacyjnej otoczki (pracownik nie musi rozumieć tego, co robi), ale bywało, że po prostu brakowało mi cierpliwości do tej produkcji.To przyjemna, króciutka, chociaż miejscami irytująca gierka, która swoje skrzydła (ee... macki?) rozwinąć może w pełni dopiero w VR. O ile takowa wersja wyjdzie, ale podobno twórcy mają plany na rozwój produkcji. W wersji na PC, w której musimy dokonać cudów zręczności za pomocą myszki, sterowanie jest miejscami zbyt męczące. Operowanie macką aż się prosi o wykorzystanie zestawu HTC Vive. Wtedy do oceny można by dodać cały jeden punkt.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.