Gift

Gift18.11.2003 08:00
marcindmjqtx

Zaczyna się naprawdę zgrabnie i dowcipnie. Miejsce: koszary (przytułek?) bohaterów gier komputerowych - jest tu jakiś szkielet, jakiś zarośnięty barbarzyńca w rogatym hełmie, a nawet superman. Czas: najwyższy, by znów kogoś posłać na akcję, bo kolega Mięśniakus (czy jakoś tak) zawiódł, padłszy.

Gift

Zaczyna się naprawdę zgrabnie i dowcipnie. Miejsce: koszary (przytułek?) bohaterów gier komputerowych - jest tu jakiś szkielet, jakiś zarośnięty barbarzyńca w rogatym hełmie, a nawet superman.

Czas: najwyższy, by znów kogoś posłać na akcję, bo kolega Mięśniakus (czy jakoś tak) zawiódł, padłszy.

Gift

Bohater mimo woli

Gdy herosi są zmęczeni, za ratowanie księżniczek biorą się amatorzy. To jednak pół biedy. Gorzej, gdy amatorzy biorą się za pisanie programów.

Czas: najwyższy, by znów kogoś posłać na akcję, bo kolega Mięśniakus (czy jakoś tak) zawiódł, padłszy.

Zawiadowca przybytku, groźna Frau o posturze i finezji walca drogowego, szuka ochotnika. Wszyscy się migają. Wtem w drzwiach pojawia się on - Gift. Mały, pokraczny, szpetny i na tyle naiwny, by dać się wrobić w rolę komputerowego herosa. Co prawda stawia opór, ale Frau Walec sprytnie kusi marchewką. Marchewką jest wdzięczność księżniczki Lolity (sic!), która nadesłała kasetę magnetofonową z prośbą o pomoc. Czy może, precyzując, nagrodą jest, na co ani chybi liczy Gift, tzw. dowód wdzięczności. A że dziewka, sądząc po głosie, temperamentna, a w dodatku deklaruje: „Mam wszystko, o czym zawsze marzyłeś, i to dokładnie tam, gdzie trzeba!”, nasz bohater, śliniąc się jak ślimak, rączo rusza w drogę.

Zabawne i ładne wprowadzenie do gry dużo obiecuje, ale i deprymuje, bo skierowane jest do chłopców, którzy już przeszli mutację. Tymczasem „Gift” to gra zręcznościowa dla bardzo młodych osób. Typowa platformówka, czyli zabawa głównie w kicanie jak pchła z miejsca na miejsce, wyżej lub niżej. Przy okazji unikamy najrozmaitszych nieprzyjaznych nam bestii - a jak się nie da, to dajemy im lekcję - zbieramy bonusy, no i brniemy do przodu, byle dalej.

Trudno uciec od skojarzeń z „Crokiem”, ale też „Croc” był, co tu ukrywać, bardziej udany. „Gift” ma równie bajkowo-fantastyczną, kolorową oprawę graficzną, która, dzięki skupieniu się plastyków na bryłach, nie detalach, jest dla malców czytelna i nie męczy. Jest efektowna. Niestety, programiści nie stanęli na wysokości zadania, bo kod gry jest ewidentnie niedopracowany. Chyba w żadnej innej grze obraz nie skakał mi żabką tak leniwie, jak w „Gifcie”. Była to żabka leciwa, kulawa, której brutalnie przerwano poobiednią sjestę. Ciekaw jestem, jaki dzieciak ma komputer tak potężny, by cieszyć się „Giftem” w wysokiej rozdzielczości i 32-milionowej palecie kolorów?

Inny zarzut to nierówny poziom trudności. Niekiedy jest zbyt wysoki, a przecież gra powinna bawić, nie frustrować. Trudno się spodziewać, by dzieci czerpały wyrafinowaną satysfakcję z pokonywania aż tak dużych przeszkód. Są zbyt niecierpliwe.

W przypadku gry zręcznościowej chyba nie wypada stawiać zarzutu schematyzmu - ów typ po prostu tak ma. Bardziej mi żal, że fajne poczucie humoru z wprowadzenia, ten ironiczny dystans twórców do własnego produktu, powraca w grze ledwie nikłym echem.

Olaf Szewczyk

Olaf Szewczyk

Gift

Producent: Cryo

Dystrybutor: CD-Projekt

Minimalne wymagania sprzętowe: PC Pentium II 266MHz, 32 MB RAM, akcelerator grafiki trójwymiarowej

Cena: 76 złotych

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.