Gdy rzeczywistość dogania Watch Dogs 2 - system komunikacji miejskiej San Francisco zhakowany

Gdy rzeczywistość dogania Watch Dogs 2 - system komunikacji miejskiej San Francisco zhakowany28.11.2016 11:37
Maciej Kowalik

Miasto zostało zakładnikiem oprogramowania ransomware. Cena za uwolnienie? 100 bitcoinów.

You Hacked, ALL Data Encrypted - taką wiadomość pracownicy kiosków z biletami na komunikację miejską widzieli na swoich monitorach w sobotę. Automaty z biletami wyświetlały komunikat OUT OF SERVICE. Tym razem nie była to zwykła awaria. To robota oprogramowania ransomware, które trafiło do systemu komputerowego komunikacji miejskiej. To wystarczyło, by wziąć komputery, dane, które się na nich znajdują oraz urządzenia, które kontrolują na zakładników. Sama komunikacja odbywała się bez przeszkód, ale serwis Hoodline wylicza, że miasto na każdym dniu niemożności sprzedawania biletów traciłoby około 559 tysięcy dolarów.

[ttpost url="https://twitter.com/CBSSF/status/802732075145170944?ref_src=twsrc%5Etfw"]

San Francisco Examiner skontaktował się z jedną z osób, które rzekomo stoją za całym zajściem. Cena za uwolnienie systemu wynosi 100 bitcoinów, czyli ok. 73 tysiące dolarów. W rozmowie z dziennikarzami, pracownicy San Francisco Municipal Transportation Agency informują, że boją się o swoje prywatne dane, bo w trakcie weekendu dostęp do systemu obsługującego wypłaty był zablokowany. Nie wiedzą nawet czy dostaną za te dni zapłatę. Firmowe maile również nie działają. W komunikacie pisanym łamaną angielszczyzną rzekomy "porywacz" stwierdził:

Jeśli mu wierzyć, system komunikacji miejskiej w San Francisco wcale nie był świadomie wybranym celem ataku. Został zaatakowany, bo jeden z pracowników ściągnął z internetu plik zainfekowany złośliwym oprogramowaniem. A temu było obojętne, co zainfekuje. To, że zawiódł czynnik ludzki niespodzianką nie jest, ale sytuacja w San Francisco pokazuje, jak wielkie takie głupstwo może mieć konsekwencje w świecie, w którym tak wiele z naszej codzienności jest kontrolowane przez maszyny.

Termin ultimatum mija dzisiaj. W emailu do redakcji Examinera autorzy ataku sugerują, że w razie gdyby SFMTA nie chciała współpracować, mogą wyciągnąć z rękawa coś jeszcze. Lokalni reporterzy informują, że część terminali i komputerów jest już odblokowana. Władze miasta nie wydały oświadczenia w tej sprawie - nie wiadomo więc czy okup został zapłacony.

Są takie momenty, w których gry, filmy czy seriale (oglądacie Black Mirror?) swoimi scenariuszami podchodzą nieco zbyt blisko codzienności, by nie pojawiło się uczucie dyskomfortu. Bo choć fajnie jest dokazywać magicznym telefonem w grze, to idę o zakład, że nie chcielibyście, by ktoś w waszym mieście faktycznie miał takie możliwości. Przy okazji pierwszej części Watch Dogs Paweł Kamiński zresztą dość prosto pokazał, jak wiele z rzekomo futurystycznych elementów gry jest częścią naszej rzeczywistości.

O ataku na komunikacją miejską jest głośno, ale przykra prawda jest taka, że coś podobnego może przytrafić się każdemu z nas. Nie trzeba szukać daleko - w kwietniu ransomware sparaliżowało pracę Urzędu Miejskiego w Urzędowie. Na redakcyjną skrzynkę mailową regularnie przychodzą wiadomości o rzekomo nieodebranych paczkach kurierskich czy pocztowych albo lewych fakturach czy rachunkach. Wystarczy otworzyć dołączony do nich załącznik, by napytać sobie (a może i innym) biedy. Zróbcie sobie przysługę i przeczytajcie, co o takich pułapkach na internautów pisze chociażby świetny Niebezpiecznik.

Maciej Kowalik

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.