Flower - najlepsza gra imprezowa WSZECHŚWIATA

Flower - najlepsza gra imprezowa WSZECHŚWIATA06.01.2011 12:06
marcindmjqtx

Nie powiedziałbym, abym obracał się w wyjątkowo ekscentrycznym towarzystwie, ale ostatnio zauważyłem jedną rzecz - bez względu na ilość zgromadzonych gier taneczno-muzycznych, impreza tak czy siak kończy się wspólnym graniem we Flower.

Jasne, wspólne brzdąkanie na plastikowych instrumentach to podstawa, Buzz też się nieźle sprawdza, podobnie jak Singstar Dance, ale koniec końców, ktoś w końcu odpala Flower i zaczyna się stadne latanie płatkami kwiatów. I nie chodzi o to, że to jakaś strasznie kwasowa gra i trzeba być mocno wstawionym lub na haju, nie, ona przyciąga ludzi bez względu na poziom promili.

W gruncie rzeczy, nie jest to szczególnym zaskoczeniem, Flower jest przecież grą korzystającą z "kontrolera ruchowego", jakim jest pad do PlayStation 3, a z którego właściwości tak niewielu twórców gier na konsolę Sony skorzystało. Zabawa z produkcją ThatGameCompany to wychylanie Sixaxisa i naciskanie jednego klawisza, trudno o coś bardziej przystępnego.

W porównaniu z Flower, LittleBigPlanet jest megahardkorową grą - trzeba kręcić gałką, naciskać przycisk skoku, znaleźć to całe R1, a potem jeszcze doskoczyć w odpowiednie miejsce. Dla większości moich mało grających znajomych jest to bariera nie do przeskoczenia. A "Kwiatek" to łatwizna, wystarczy latać i nie przejmować się niczym.

Poza przystępnością, Flower przyciąga uwagę swoją pozorną innością. Dla zorientowanych graczy, gra ThatGameCompany to po prostu śliczna wariacja na temat węża. Dla innych, grających mało lub wcale, przywiązanych do stereotypu, że gry do strzelanie do kosmitów lub skakanie po grzybkach, Flower jest jak cios prosto w twarz. Dziwny, zaskakujący, niepojęty. To tak można? Być wiatrem? Zbierać płatki? Pośród trawy? Wow.

Z miejsca na zasady gry przystają dziewczyny, których od Flower nie można odciągnąć. Zwłaszcza, jeśli po raz pierwszy grały na poprzedniej imprezie kilka tygodni wcześniej. Zawsze też znajdzie się jakiś smutny gość, który złapie się za głowę i zacznie jęczeć, że to nie gra, a jeśli już nawet, to głupia i dla dziewczyn, i że za "jego czasów" to coś tam.

Ale nikt go nie słyszy, bo wszyscy są zbyt zajęci zbieraniem płatków.

Konrad Hildebrand

Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.