European Battle.net Invitational - Blizzard przyjechał do Warszawy i zrobił sobie turniej

European Battle.net Invitational - Blizzard przyjechał do Warszawy i zrobił sobie turniej08.08.2011 18:10
marcindmjqtx

Jedna sala kinowa, dwie gry, kilkunastu zawodników i tysiące widzów. Pierwszy oficjalny turniej Blizzarda w Polsce.

Wiadomość o tym, że Blizzard wybrał Warszawę na miejsce europejskich eliminacji do oficjalnego turnieju Battle.net Invitational spadła jak grom z jasnego nieba raptem niecałe dwa miesiące temu. Byłem zaskoczony. Jak to, Blizzard, oficjalny turniej i tak bez długiej kampanii promocyjnej? Najwidoczniej był w tym jakiś zamysł, bo gdyby impreza była mocniej rozreklamowana, to warszawskie Złote Tarasy mogłyby eksplodować.

Sala nr 1 w Multikinie na ulicy Złotej jest w stanie pomieścić prawie 800 osób. Jeśli wierzyć szacunkom organizatorów, przez cały weekend przetoczyło się przez nią kilka tysięcy ludzi. Oglądać można było ośmiu zawodników StarCraft 2 oraz osiem trzyosobowych drużyn z World of Warcraft. Druga gra wyraźnie była jedynie dodatkiem - głównym daniem były walki Zergów, Terran i Protossów.

Impreza rozpoczeła się od zgrzytu. Decyzja Blizzarda o wyłączeniu możliwości grania za pośrednictwem sieci LAN spowodowała, że wszystkie gry muszą toczyć się na oficjalnych serwerach firmy. Serwarach, z którymi organizatorzy weekendowego turnieju nie byli w stanie połączyć się przez kilka godzin, w wyniku czego rozgrywki zaczęły się ze znaczącym opóźnieniem.

Gdy już jednak wystartowały było tak jak być powinno na sportowej imprezie: wielki ekran, podniosła muzyka, pohukująca publiczność, transparenty, komentatorzy, oklaski i wiwaty. Były też zupełnie niepotrzebne wywiady z nazbyt uprzejmymi sportowcami, którzy zazwyczaj chcieli wygrać i życzyli wszystkiego dobrego swoim przeciwnikom, był ścisk i kolejki, a w wypełnionej setkami kibiców sali zdecydowanie brakowało świeżego powietrza.

Poziom samych meczy to już bardzo indywidualna sprawa. Pomimo, że Blizzard zaprosił naprawdę utalentowanych zawodników, mimo, że byli wśród nich dwaj Polacy (Tomasz "Tarson" Boroń i Artur "Nerchio" Bloch) to nie czułem aż takiej gęsiej skórki jak podczas zeszłorocznego Gamescomu, kiedy to Tarson walczył z Idrą. Po kilku godzinach miałem trochę dosyć tych sportowych emocji, więc ulotniłem się aby wrócić do domu... i oglądać mecze dalej, już za pośrednictwem internetu.

European Battle.net Invitational było imprezą promocyjną, prestiżową, choć bywają turnieje o większej puli nagród. Polacy nie dostali się do finałowej fazy turnieju, która będzie miała miejsce na Blizzconie, oficjalnym konwencie dla fanów firmy, ale Blizzard przekonał się jednak na własne oczy, że w Polsce jest cała masa ludzi chcących oglądać tworzone przez nich e-sporty. Trudno powiedzieć, ile zwyczajowej kurtuazji było w hasłach o "najlepszej publiczności wszech czasów”, ale nie da się ukryć, że masa ludzi świetnie bawiła się oglądając "wybuchające piksele”.

Czego chcieć więcej poza powtórką?

Właśnie, skoro jesteśmy przy powtórkach - jeżeli przegapiliście weekendowe mecze, możecie je oglądać na stronach Blizzarda.

Do ilustracji tekstu wykorzystałem zdjęcia wykonane przez organizatorów.

Konrad Hildebrand

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.