eSzperacz #12: Neverout

eSzperacz #12: Neverout28.07.2018 14:00
Adam Piechota

Ziewanie na ścianie.

Poznański Neverout powstawał z myślą o technologii VR i - w przeciwieństwie do wyszperanego tydzień temu Thumpera - to czuć na każdym kroku. Nie dziwi mnie wcale, że został przeportowany na Switcha (gdzie „zwrócił się jeszcze przed premierą”), ale czasem warto przemyśleć, ile traci takie doświadczenie, gdy wyrzucimy je z gogli na ekran telewizora. Tutaj mamy pozycję logiczną, gdzie najważniejsze jest… rozglądanie się oraz powolne przemieszczanie. Jeśli w grze rytmicznej wirtualna rzeczywistość służy narkotycznej imersji, dla takiego Neverouta była po prostu fundamentem. Decydując się na wersję pstryczkową, kupicie tak naprawdę dziwny półprodukt. Nie, że „niegrywalny” od razu, ale zostawiający dziwny posmak.

Neverout - Spatial Puzzler - Nintendo Switch Announcement

Kilkadziesiąt pomieszczeń o tym samym rozmiarze i często tej samej, mdłej kolorystyce. Sześcianów właściwie, bo inspiracje leciwym (ma już 21 lat na karku!) „The Cube” są tutaj bardzo odczuwalne. Oraz przejścia do następnych poziomów na którejś ścianie. Bo widzicie, na ściany możecie wchodzić, jak Leo w „Incepcji”. Ale zmieniając płaszczyznę, która jest naszą „podłogą”, odmieniamy też grawitację całego pomieszczenia. Czyli przesuwamy uwięzione z nami skrzynki. Rozwiązanie niemal zawsze polega na takim poruszaniu się po sześcianie, by doprowadzić skrzynie do miejsc pozwalających nam uciec. Łatwiej napisać niż ogarnąć się w przestrzeni, zwłaszcza gdy do „zabawy” dołączą pola z pułapkami, powyginane konstrukcje z drutów lub wyładowania elektryczne. Niemniej po kilku minutach zawsze wpadniecie na „ten” pomysł.

I tak to zapewne, dodając ciągłe wywroty żołądka podczas zmian płaszczyzny, wygląda w VR-ze. Bo na Switchu po pierwsze całkowicie skopane jest sterowanie (można poruszać się wyłącznie o jedno pole w czterech kierunkach), po drugie zaś rozglądanie się za pomocą gałek analogowych jest ślamazarne i nie spowoduje u nikogo żadnej radości. Słowem - coś, co powinno budzić zainteresowanie, tworzyć jakieś „doświadczenie” (choć słowo to w przypadku gier VR jest mocno nadużywane przez wszystkich), staje się co najwyżej znośną logicznościówką. Dodatkowo w męczącej oprawie wizualnej (już Frictional Games przy domknięciu Penumbry odkryło, że okołohorrorowa stylistyka męczy na dłuższą metę w grach „do rozkminy”), bez żadnej ścieżki dźwiękowej. Po trzech takich godzinach rzeczywiście chciałem uciec.

Ale może warto sprawdzić to na goglach?

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.