Ej, a graliście w... Thomas Was Alone?

Ej, a graliście w... Thomas Was Alone?09.11.2015 17:00
marcindmjqtx

Zżyliście się kiedyś z figurami geometrycznymi? Nie? Czyli nie graliście w Thomas Was Alone.

"Thomas był sam. Wow. Dziwna pierwsza myśl"

Tymi słowami zaczyna się Thomas Was Alone. I to ostatni raz, gdy Tomek jest sam. Raz, że niebawem do czerwonego prostokąta (bo tak, nasz pełnokrwisty bohater nie ma ani rączek, ani nóżek - ma za to cztery kąty) dołączą pozostali znajomi prosto z podręcznika do matematyki. Dwa, że już zawsze będzie miał mnie i masę pozostałych graczy, których rozkochał na zabój.

Choć tak na dobrą sprawę rozkochał nas ktoś inny. Pod grą podpisuje się przede wszystkim Mike Bithell. To jemu należy się największy props, szacun czy co też tam dzisiejsza młodzież przyznaje sobie nawzajem. To Bithell stworzył niepozorne arcydzieło z prostego pomysłu. Co do tego nie ma wątpliwości. W drodze od spartańskiej flashowej platformówki do opowieści o przyjaźni i istocie człowieczeństwa pomogło mu jednak kilka osób.

Thomas Was Alone

Po pierwsze, bawiący się wczesną wersją Thomas Was Alone gracze. To oni poczuli dziwną do wyjaśnienia więź z kanciastymi bohaterami. To dzięki nim Bithell skupił się wlaśnie na rozwijaniu postaci. Postawił na szczęście na prostotę. Po eksperymentach z przypominającymi obywateli South Parku ludkami wrócił do podstawowych założeń. Do kształtów i kolorów.

Po drugie, kolega po fachu, który widząc prototypy gry, rzucił: - Weź dorzuć jakiś emo tytuł, to ludzie zaczną szukać nieobecnej głębi.

Nie miał pojęcia, że ta głębia wkrótce się w Thomas Was Alone pojawi. Nie wzięła się jednak znikąd.

Po trzecie - najważniejsze - Danny Wallace. Panie i Panowie, oto narrator i dusza Thomas Was Alone.

Narrator i dusza słusznie nagrodzony nagrodą BAFTA.

Ale żeby nie było, że tylko artyzm i egzystencjalne pierdu-pierdu. Thomas Was Alone to przede wszystkim świetna platformówka. Idealny balans główkowania z testem małpich palców. Fenomenalna mechanika. Inteligentne zagadki. Świeże pomysły. Podręcznikowe budowanie coraz wyższego poziomu trudności. Niepowtarzalny (choć często po premierze kopiowany) styl. To Thomas Was Alone w największym skrócie.

A miszmasz ten posypano jeszcze cudną ścieżką dźwiękową. O, z takimi perełkami.

Spokojnie, Tomasz - już nigdy nie będziesz sam. Mimo że nie masz strun głosowych, zadałeś pytania, od których odbił się David Cage i cała plejada grafomanów chcących grami odpowiedzieć na wielkie pytanie o życie, wszechświat i całą resztę. Ten mały glitch w systemie zmienił wszystko. Zagrajcie, a nigdy nie spojrzycie na kwadrat w ten sam sposób.

Piotr Bajda

"Ej, a graliście w..." to cykl, w którym będziemy blogować o grach, o których chcemy Wam coś opowiedzieć. Mogą być stare, mogą być nowe, mogą być świetne, a mogą okazywać się też crapami. Grunt, że zmusiły nas do podzielenia się z Wami historyjką.

A może i Was zachęcą do podobnych opowiastek? Śmiało. Ślijcie je na kontakt@polygamia.pl Może trafią na stronę.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.