Dziesięć powodów, dla których Wonderbook ma duże szanse na podbicie serc dzieciaków

Dziesięć powodów, dla których Wonderbook ma duże szanse na podbicie serc dzieciaków25.10.2012 10:41
marcindmjqtx

Miałem okazję przetestować Wonderbooka, przeznaczoną dla dzieci serię interaktywnych opowieści, jakie na tegoroczne święta szykuje Sony. Hardcorowi gracze nie mają tu czego szukać. Hardcorowi rodzice? Jak najbardziej.

Dlaczego więc Wonderbook, kartonowa książeczka, którą obracamy przed podłączoną do PlayStation 3 kamerką może się spodobać dzieciom?

Bo jest magiczny. Dla dorosłych to prosta technologia. Dla dzieciaków? Masz płaską, kartonową książkę, a na ekranie okazuje się, że coś z tego wyrasta. Jak to możliwe?

Bo widzą się w tych grach. Patrzą w ekran i widza siebie z różdżką. Albo z książką. Albo z zamkiem. Czary. Bo dobrze kojarzy się ich rodzicom. W czasach ich młodości były papierowe wycinanki, rozkładane książki, w których można było przesuwać różne elementy. Nie przejdą obok tego obojętnie. I będą chcieli choćby przez chwilę pobawić się razem ze swoimi dziećmi.

Bo Harry Potter. "Księga czarów" nie jest oczywiście kolejnym tomem opowieści o czarodzieju z problemami, raczej gadżetem dla fanów, ale są tu znane czary, nazwy, terminy, postacie. To świat, który dobrze już znają.

Bo najważniejsze tytuły będą po polsku. Zagraniczny sukces Wonderbooka niestety nie musi się przekładać na sukces w Polsce. Z czasem może się okazać, że zainteresowanie magiczną książką nad Wisłą jest na tyle małe, że nikomu nie opłaca się polonizować następnych produkcji. Ale te kilka pierwszych będzie po polsku.

Bo moja mina podczas grania:

Bo jest intuicyjny i przystępny. "Księga czarów" to nieco zły przykład, bo do zabawy potrzebna jest zarówno książka jak i kontroler Move, ale już taki Diggs Nightcrawler obsługiwany jest wyłącznie kartonikami. Żadnych przycisków, żadnego celowania. Wystarczy obracać książką, przewracać strony, przechylać.

Bo gadżety. Pady mogły się znudzić, różdżki Move też. A tu proszę, zupełnie nowy kontroler! Który wygląda jak książka. I można po nim rysować. Teoretycznie. A jeśli się zniszczy, będzie można uzyskać od Sony nowy za darmo. Albo wydrukować sobie z sieci. Twórcy nie mają z tym problemu, bo zarabiają na grze, nie na kilku arkuszach grubego kartonu.

Bo nauka jest fajna. Jak byłem dzieckiem, rodzice ciągle kupowali mi albumy z  popularnonaukowych serii w rodzaju „Patrzę, podziwiam, poznaję”, nad którymi spędzałem długie godziny. "Wędrówki z dinozaurami" mogą mieć porównywalną wartość poznawczą, ale są bardziej interaktywne niż klasyczne programy edukacyjne.

Bo Disney. Następne, nieujawnione jeszcze projekty, mają powstawać w oparciu o licencje Disneya.

Premiera pierwszej produkcji, "Księgi czarów", będzie miała miejsce 14 listopada. W niedalekiej przyszłości ukażą się m.in. "Wędrówki z dinozaurami", czyli interaktywna podróż do czasów, kiedy ssaki nie były tak popularne jak teraz, a także "Diggs Nightcrawler", interaktywna opowieść o animowanym molu książkowym.

Konrad Hildebrand

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.