Drugi sezon League of Legends rozstrzygnięty, zwycięzcy wygrali 1000000 dolarów

Drugi sezon League of Legends rozstrzygnięty, zwycięzcy wygrali 1000000 dolarów14.10.2012 12:05
marcindmjqtx

Po blisko tygodniowej fazie playoffs, w nocy z sobotę na niedzielę rozstrzygnęło się, która drużyna jest najlepsza na świecie.

Trochę jak w tym porzekadle z piłką nożną i Niemcami: esport to takie zwody, że różne drużyny grają, a na końcu i tak wygrywają Azjaci. Jeżeli jeszcze nie oglądaliście powtórek i nie chcecie psuć sobie niespodzianki, kto wygrał podaję po poniższym obrazku.

Finałowe spotkanie można w spokoju obejrzeć sobie tutaj, właściwe mecze zaczynają się w 1:56:00, przed nimi jest mecz pokazowy z udziałem zawodników z drużyn, które wcześniej odpadły.

Po obrazku przeczytacie, kto wygrał.

Przed początkiem fazy playoffs, zakładałem, że w wielkim finale spotka się koreańskie Azubu Frost z rosyjskim Moscow 5. Miałem rację tylko połowicznie: Koreańczycy przeszli, ale Rosjanie zostali odesłani do domu przez tajwańskie Taipei Assassins. W tej sytuacji nie byłem za bardzo pewien, kto wygra, obie drużyny zdawały się być równie groźne.

I tak też zachowywały się przez dwa pierwsze mecze spotkania (grano do trzech zwycięstw). Pierwszy punkt zdobyło Azubu, walka była zażarta i Koreańczycy sporo musieli się napocić, aby przemóc TPA. Drugi mecz również był wyrównany, ale ostatecznie wygrany przez Tajwańczyków. Po tej przegranej z Azubu zeszło powietrze i przez następne dwa mecze byli już tylko workiem do bicia dla "Zabójców".

Końcowy wynik to 3:1 dla Taipei Assassins.

Byli po prostu lepsi, pod każdym względem.

Zgromadzona w hali widowiskowej publiczność skandowała "TPA TPA TPA", zawodnicy odebrali puchar, który okazał się być na tyle ciężki, że musiały go nieść cztery osoby.

Po ciężkich doświadczeniach minionego weekendu, kiedy do półfinały nie odbyły się ze względu na problemy techniczne, Riot Games stanęło na wysokości zadania: mecze rozegrano na specjalnym "offline'owym" kliencie League of Legends.

Świąteczną atmosferę finału psuła nieco kara finansowa nałożona na Azubu Frost za podglądanie w jednym z meczów w fazie grupowej. W finałach zadbano o to, aby gracze nie mogli przez przypadek podejrzeć pozycji przeciwników na którymś z wielkich ekranów wiszących za nimi.

W szczytowym momencie transmisje oglądało w sieci ponad 800 tysięcy osób.

I to tyle jeśli chodzi o drugi sezon League of Legends. Trzeci zapowiada się zupełnie inaczej. Riot Games postanowiło zorganizować własne "Championship series", cotygodniowy cykl spotkań rozgrywanych na specjalnej arenie w Los Angeles. Przez następne miesiące najlepsze drużyny z drugiego sezonu będą pobierały pensje od producentów gry, aby móc w spokoju zająć się trenowaniem i dostarczaniem jak najlepszego widowiska.

Konrad Hildebrand

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.