Drawn to Death trafi w dniu premiery do PlayStation Plus

Drawn to Death trafi w dniu premiery do PlayStation Plus16.03.2017 10:42
Patryk Fijałkowski

Dostaniemy drugie Rocket League czy raczej Hardware: Rivals?

Sony ożywia ostatnio swoją niegdyś sztandarową usługę przy pomocy kilku ciekawych tytułów. Lepiej późno niż później, prawda? W tym miesiącu możemy wypróbować choćby Tearaway Unfolded, w które zdecydowanie Warto zagrać, a wraz z kwietniem do usługi wejdzie premierowa gra Davida Jaffe'a - Drawn to Death.

Pamiętacie o tym tytule? Wcielamy się w nim w postacie rodem z zeszytu nastolatka, walcząc z innymi graczami na nabazgranych mapach. Drawn to Death ma być mieszanką strzelaniny i brawlera obiecującą i charakterystycznych zawodników, i taktyczną rozgrywkę, i zwariowane pomysły. Przy okazji jest to gra na wyłączność PlayStation 4.

Drawn to Death - PlayStation Experience Trailer | PS4

Premiera połączona z pojawieniem się w Plusie to chyba najlepsze rozwiązanie dla tej niepewnej produkcji. Podejrzewam, że normalnie koncepcja Drawn to Death nie podbiłaby serc rzeszy graczy rzucających w nią swoimi pieniędzmi. A tak... Skoro pojawi się w usłudze posiadanej przez miliony użytkowników PS4 (dane z czerwca 2016 mówią o niemal 21 milionach subskrybentów na wszystkich platformach), to mnóstwo osób spróbuje Drawn to Death zwyczajnie dlatego, że może. A wtedy twórcy dostaną swoje pięć minut by przyciągnąć gracza; i jeśli przygotowali coś wyjątkowego, to odniosą sukces.

Zawsze istnieje też groźba losu Hardware: Rivals. Maciu już w tytule recenzji pisał, że sukcesu Rocket League nie będzie. Tytuł o strzelaniu do siebie czołgami cierpiał na wiele braków i zagrać w niego można było Ostatecznie. A teraz prawdopodobnie nie pamiętacie już nawet, że taka gra na początku zeszłego roku faktycznie pojawiła się w ofercie Plusa.

Drawn to Death - Inside Look with David Jaffe

Którą ścieżką pójdzie Drawn to Death? Rakietowej piłki czy kiepskich czołgów? A może trzecią drogą czegoś, co jest po prostu "w porządku"? W dniu premiery Drawn to Death zaoferuje sześć grywalnych postaci, których nauczymy się podczas 15 misji przygotowanych pod każdą z nich. Nazdobywamy się skórek, gestów, odblokujemy bronie, plansze, a nawet rozwiążemy zagadki oparte na walce zlecone przez Sfinksa... Także być może będzie się działo. Trzymajmy kciuki za studio Davida Jaffe'a. I przede wszystkim za to, żeby w Drawn to Death czuć było ducha Twisted Metal, jego poprzedniego dziecka.

Patryk Fijałkowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.