Dragon Age: Dlaczego DLC nie dołączono po prostu do gry?

Dragon Age: Dlaczego DLC nie dołączono po prostu do gry?09.10.2009 16:09
marcindmjqtx

Fakt, że zapowiedziane przez BioWare DLC do Dragon Age: Początek ukażą się już w dzień premiery zdążył już oburzyć niektórych, podejrzewających, że są to po prostu lokacje wycięte z ostatecznej wersji gry tylko po to, aby dodatkowo na nich zarobić. BioWare stara się odpowiedzieć na te zarzuty. Oprócz tego w rozwinieciu wieści prezentujemy trailery tych dodatków.

O dostępnych za darmo dla właścicieli nowych egzemplarzy gry dodatkach już pisaliśmy - są to Blood Armor i The Stone Prisoner dostępne w każdej wersji oraz Memory Band, przedmiot dostępny jedynie w edycji kolekcjonerskiej. Teraz BioWare zapowiedziało także w pełni płatny (7 dolarów) dodatek - Warden's Keep, w którym znajdziemy całkiem nową przygodę w twierdzy Szarych Strażników, nowe zdolności i przedmioty.

Oto, jak na zarzuty odpowiada David Sims, projektant techniczny:

Aby możliwe były porty na konsole, zawartość Dragon Age zamknięto już wiosną. Nie mogliśmy już wtedy dodawać nic nowego. Nagrywanie głosów zakończyliśmy zaś jeszcze wcześniej. Gra wciąż była testowana, błędy poprawiane, stabilność i wydajność zwiększane, ale dodanie całkowicie nowej przygody, jak Twierdza Strażników? To opóźniłoby datę wydania. Wersja PC miała spory okres czasu na potrzeby testów i doszlifowania, które można było skrócić i wydać grę później, ale ze względu na różne powody zdecydowaliśmy się na wydanie jej równocześnie z wersjami na konsole. Ale to inna kwestia.

Czy mogliśmy wziąć ludzi z ekipy pracującej nad DLC i umieścić ich w zespole pracującym nad wersją konsolową, aby przyspieszyć prace? Nie bardzo. Portowanie wymaga wielu programistów, ale niewielu projektantów. Mieliśmy nadwyżkę scenarzystów, projektantów technicznych i projektantów przerywników filmowych, a nawet grafików, więc skorzystaliśmy z tego. Jeśli już, to DLC oznacza mniej uwagi poświęcanej przyszłym projektom, a nie Dragon Age.

Cóż, argumenty te brzmią dość sensownie. Co nie zmienia faktu, że DLC spełnia w tym przypadku też drugą rolę - ma zniechęcać do kupowania gry na rynku wtórnym.  W końcu właściciele kopii używanych, aby skorzystać z darmowych dla właścicieli nowych egzemplarzy dodatków będą musieli je zakupić. Zapewnienia, że jest to wymierzone przeciwko piratom można raczej włożyć między bajki - w końcu do nich prędzej czy później trafią również i pirackie wersje DLC.

A oto trailery Blood Armori Warden's Keep:

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.