Descent 3

Descent 318.11.2003 08:00
marcindmjqtx

Zawsze byłem słabym pilotem i od pięciu lat każda kolejna część gry „Descent” wpędzała mnie w kompleksy. Mimo to z trudem odrywałem się od ekranu komputera. Tak było i tym razem.

Descent 3

Adam Leszczyński

Zawsze byłem słabym pilotem i od pięciu lat każda kolejna część gry „Descent” wpędzała mnie w kompleksy. Mimo to z trudem odrywałem się od ekranu komputera. Tak było i tym razem.

Każdy kolejny „Descent” dawał graczowi szybką akcję, świetną - jak na aktualne możliwości techniczne - grafikę oraz poczucie nieograniczonej swobody w świecie całkowicie pozbawionym grawitacji. I tu się nic nie zmieniło. Mały statek kosmiczny ma wykonać szereg skomplikowanych zadań na piętnastu dużych, urozmaiconych poziomach. Scenografia jest bardzo zróżnicowana: akcja gry przenosi nas od tuneli metra w Seulu, przez starożytną świątynię na Marsie, do instalacji przemysłowych w pasie planetoid gdzieś na obrzeżach Układu Słonecznego. O ile w poprzednich częściach akcja rozgrywała się wyłącznie w klaustrofobicznych pomieszczeniach kosmicznych baz i kopalni, o tyle tutaj możemy wylecieć na zewnątrz i rzeczywiście poczuć przestrzeń.

W odróżnieniu od poprzednich części gry, w których zabawa sprowadzała się do odnajdywania kolejnych kluczy, zniszczenia reaktora jądrowego i błyskawicznej ucieczki, tutaj scenariusz został nieco urozmaicony. Jeden z poziomów stawia nas nawet w sytuacji odwrotnej: to my musimy bronić reaktorów w kosmicznej bazie przed hordami wrogich robotów. Trzeba tak przemyśleć ustawienie działek laserowych i min, aby trzy z pięciu reaktorów przetrwały dziesięć minut ataku nieprzyjaciela. Tutaj „Descent” przypomina nawet trochę grę strategiczną.

Wszystkie pozostałe poziomy gry to jednak bardzo ostra strzelanina, do której potrzebny jest dobry joystick, szybki refleks i świetne wyczucie przestrzeni. Nawet weteran gier akcji w „gorących momentach” może dostać oczopląsu od natłoku kolorowych laserów i eksplozji rakiet. „Descent” udowadnia, że do zrobienia dobrej strzelaniny nie potrzeba fontanny komputerowej krwi tryskającej z ekranu. Blisko trzydzieści typów przeciwników - wyłącznie mechanicznych - nie daje nam nawet chwili spokoju: niektórzy atakują od tyłu, zawsze z zaskoczenia, inni potrafią ukraść z naszego pojazdu najlepszą broń i uciec z nią w odległy zakątek kosmicznej bazy. Muszę przyznać, że „sztuczna inteligencja” komputera sprawdza się w tego rodzaju zastosowaniach znakomicie - do tego stopnia, że walka może być czasem frustrującym doświadczeniem. Pilot kosmicznego myśliwca może jednak wykorzystać dziesięć rodzajów broni - od prostych laserów po zaawansowane technologicznie pociski załadowane antymaterią, które produkują coś w rodzaju czarnej dziury wsysającej wszystko dookoła (łącznie z graczem, jeżeli znajdzie się zbyt blisko).

Zabawę uprzyjemnia świetna, trójwymiarowa oprawa graficzna, w której można znaleźć większość najbardziej dzisiaj modnych efektów specjalnych, z kolorowym światłem i realistycznymi eksplozjami włącznie. Jeżeli dodamy do tego bardzo rozbudowane możliwości gry wieloosobowej, to otrzymamy najbardziej chyba dotychczas udany odcinek serii. I chociaż „Descent 3” pojawił się w Polsce kilka miesięcy po oficjalnej premierze na Zachodzie, warto go kupić. Na opóźnieniu stracił legalny dystrybutor, bo wielu niecierpliwych graczy skorzystało już zapewne z usług piratów, i sami gracze, bo musieli długo czekać na polską wersję gry. Można mieć tylko nadzieję, że „Descent 4” będzie równie dobrze spolszczony i ukaże się na czas.

Descent 3

Producent: Interplay

Dystrybucja: CD-Projekt

Zalecane wymagania systemowe: PC Pentium II 300 MHz, 64 MB RAM, akcelerator grafiki trójwymiarowej

Cena: 79 zł

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.