Dead Rising i Lost Planet mogły się nigdy nie ukazać

Dead Rising i Lost Planet mogły się nigdy nie ukazać09.05.2011 16:17
marcindmjqtx

Czyli dlaczego wielkie korporacje nie są fajne.

Keiji Inafune to legendarny twórca gier, odpowiedzialny między innymi za postać Mega Mana, ale także takie tytuły jak Dead Rising czy Lost Planet. Przez lata związany był z Capcomem, niedawno jednak odszedł z niego i założył własną firmę (a nawet dwie).

Na ostatnim spotkaniu ze studentami w Kyoto, Inafune zdradził trochę szczegółów swojej pracy w Capcomie. Kilka z nich zainteresowało nas szczególnie.

Wynika z nich bowiem, że zanim zaczęto prace nad Lost Planet i Dead Rising, japońska firma w ogóle nie zamierzała wydawać nowych marek gier. Teoretycznie miało iść na nie dwadzieścia procent środków (a reszta na kolejne części znanych serii), ale w praktyce wszystkie nowe projekty były odrzucane. Tak też stało się z dwoma wspomnianymi tytułami.

Inafune jednak się zawziął i postanowił nadal nad tymi grami pracować. Teoretycznie ograniczał go budżet. On jednak, w przypadku Lost Planet, przekroczył go czterokrotnie. "Prototyp" był wtedy już na dobrą sprawę do połowy zrobioną grą. Capcom nie mógł już jej odrzucić.

Ostatecznie zarówno Lost Planet, jak i Dead Rising na całym świecie sprzedały się bardzo dobrze. Gdyby tak się nie stało, zawzięty twórca prawdopodobnie wyleciałby z firmy na zbity pysk.

Jaki jest morał tej krótkiej historyjki? Po pierwsze, Inafune to strasznie fajny, zawzięty koleś, który nie boi się mieć własnego zdania. Po drugie (i ważniejsze), współczesne wielkie korporacje niestety często nie są fajne. Niech Was nie dziwi, że tak mało ukazuje się nowych marek. Pomyślcie, ile z nich mogło zostać odrzuconych przez Capcom albo inne firmy, tylko dlatego, że, jak w tym wypadku, nie były kontynuacjami serii? Pewnie dużo.

Jeśli więc poczujecie się zmęczeni kolejną odsłoną Call of Duty, Medal of Honor albo Assassin's Creed, pomyślcie o takich ludziach, jak Inafune. Być może tylko dzięki nim czasami w grach pojawia się coś świeżego.

Tomasz Kutera

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.