Czy telewizory zastąpią komputery i konsole?

Czy telewizory zastąpią komputery i konsole?01.10.2011 08:05
marcindmjqtx

Rynek gier rozwinął się w ostatnich latach tak bardzo, że wszyscy chcą ukroić jego kawałek dla siebie. Producenci telewizorów nie są tu wyjątkiem. Mają platformy Smart TV, mają sprzęt, tylko póki co brakuje im koncepcji.

Pasjans na 60 calach Gry w telewizorach zaczęły pojawiać się prawie w tym samym momencie co wszystkie widgety internetowe Smart TV. Niedawno, około rok temu i bardzo nieśmiało, ale jednak. Z początku były to dodatki bardzo prymitywne. Gdzieniegdzie pojawiały się proste gry w stylu Bejeweled czy karciany pasjans. LG wykorzystywało swój pilot Magic Wand wykrywający ruchy (taki prymitywny Wiilot) i pozwalało strzelać do balonów czy uderzać po głowach Boga winne zwierzaki. Mówiąc krótko - szału nie było.

LG Magic remote

Do niedawna były to tylko dodatki, ciekawe bonusy wyglądające fajnie na 55 calach. Teraz jednak zaczyna się dziać coś więcej.

Pad obok telewizora Od około roku najbardziej promowane są dwie technologie/koncepcje rynku płaskich telewizorów: 3D i Smart TV.

Jeśli idzie o trójwymiar, to jest go wszędzie tyle, że można już dostać odruchów wymiotnych. Ze Smart TV zaczyna być podobnie. Praktycznie każdy duży producent promuje obecnie swoje "inteligentne telewizory" i ich „zaawansowane” funkcje sieciowe. W praktyce oznaczają one zazwyczaj kilka widgetów internetowych takich jak YouTube, Picasa, Skype czy Ipla. W nowszych panelach można też znaleźć otwarte przeglądarki internetowe (ma je np. Samsung, Philips) oraz to co graczy powinno zainteresować najbardziej - sklepy.

Panasonic ma coś co nazywa się Viera Connect, Samsung  proponuje TV Apps, inni producenci swoje wariacje. Koncepcja jest jednak wszędzie taka sama - oddać w ręce użytkowników wirtualny katalog aplikacji i pozwolić na rozbudowywanie możliwości telewizora internetowego o wybrane, najbardziej odpowiadające im funkcje. Wśród takich aplikacji zaczynają pojawiać się gry.

Sharp ma w swojej ofercie usługę Aquos Net+ z 70 aplikacjami. Wśród nich jest 12 mini gier - informuje mnie Dorota Seweryniak, PR Manager Sharp Polska.

Obecnie oferta nie rzuca na kolana, ale firma właśnie połączyła siły z LG i Philipsem w celu stworzenia nowej platformy Smart TV. Jeszcze nie wiadomo czy w ramach tej inicjatywy powstaną  nowe gry. Ale mogą. I to bardziej ambitne niż sudoku czy pasjans. Udowadnia, to firma Panasonic, która podczas tegorocznych targów IFA w Berlinie pokazywała na co stać jej plazmy podłączone do sieci. Dzięki usłudze Viera Connect w USA można kupić takie tytuły jak "UNO" czy "Asphalt 5". Ich wykonanie nie jest już tak żenujące jak dotychczas. Jakością są zbliżone do produktów znanych na przykład z tabletów. Gry mają trójwymiarową grafię, reagują szybko na sterowanie i obsługują kontrolery z prawdziwego zdarzenia.

Panasonic Vierra Connect Gaming Demo

Możliwości techniczne telewizorów rosną, a najnowsze produkcje, takie jak wspomniany "Asphalt 5", pokazują, że sam płaski telewizor jest w stanie udźwignąć bardziej zaawansowane gry.

Powiecie, że „UNO” czy „Asphalt 5”, to nic nadzwyczajnego? Owszem, w starciu z grami na konsolach to śmiech na sali. Ale wspomniane wyścigi są pierwszą grą w takiej jakości, w którą można pograć na telewizorze bez udziału jakiegokolwiek innego sprzętu. Po prostu podpinamy pada do plazmy i gramy. To skok jakościowy mniej więcej takiego kalibru, jak pojawienie się pierwszych gier 3D na komórkach.

Jest tylko jeden problem. Producentom brakuje odwagi, by silnie zaatakować rynek. Obsługa zewnętrznych padów i rozbudowane tytuły, powinny być reklamowane przy każdej okazji, nie tylko na targach branżowych. Oferta powinna być stale rozwijana o niekoniecznie nowe, ale dobrze znane tytuły. LG ma pilota ruchowego Magic, dlaczego nie stara się o "Angry Birds"? Sony ma gigantyczne zaplecze związane z grami, czemu nie robi nic w kierunku telewizyjnych wersji swoich największych tytułów?

Zamiast rewolucji w dziedzinie gier wideo w telewizorach, obserwujemy więc bardzo zachowawcze sprawdzanie rynku. Najciekawsze oferty Smart TV pojawiają się obecnie tylko w USA, a i tam wybór treści nie rzuca na kolana. W Europie katalog gier jest jeszcze uboższy. W Polsce  Smart TV się obecnie po prostu marnuje i z nielicznymi wyjątkami nie przykuwa niczym uwagi.

Rewolucja? Czy zatem telewizory zastąpią komputery i konsole? Nieprędko. Aktualnie Smart TV jest bardzo silnie reklamowane, ale dość powolnie rozwijane. Szczególnie w porównaniu z takim sprzętem jak komórki czy tablety. Tam w ciągu kilku lat byliśmy świadkami przemian, które na zawsze zmieniły postrzeganie i użyteczność urządzeń mobilnych. Ze słuchawek do dzwonienia i SMS-owania zmieniły się w centra multimedialne mogące w wielu przypadkach zastąpić komputer. Niżej podpisany, skromny autor, stworzył nawet na komórce z klawiaturą QWERTY trzy czwarte swojej powieści „Trójka”. Nie dlatego, że komputer mu zbrzydł czy się nie nadawał. Po prostu komórka była równie dobra, a zawsze pod ręką.

W przypadku telewizorów internetowych ewolucja ich możliwości jest znacznie mniej dynamiczna. Trwa już kilka lat, a dopiero teraz zaczynają się pojawiać otwarte przeglądarki internetowe i pierwsze, bardziej zaawansowane gry. Brakuje jednak wsparcia dla klawiatur, myszek i padów w standardzie każdego producenta. Nie ma też sklepów z aplikacjami podobnych do iTunes czy Android Market. Takich, gdzie znajdziemy tysiące aplikacji i gier za darmo lub za niewielkie pieniądze, a nie kilkadziesiąt i to jeszcze średnio ciekawych.

W tej chwili producenci badaj rynek i sprawdzają możliwości. Z tego właśnie powodu dla gracza, telewizor zostaje nadal „tylko” odbiornikiem. Kupno nowoczesnego panelu z funkcjami internetowymi właśnie dla widgetów Smart TV mija się z celem. Są one tym, czym dla Xboxa 360 jest Kinect. Ciekawym dodatkiem, ale na pewno nie takim wyłącznie dla którego warto kupić konsolę.

Czy to się zmieni? Oczywiście. Prędzej czy później najwięksi gracze będą musieli zaproponować coś nowego i dogonić wreszcie peleton w tym internetowym wyścigu. Póki co jednak oszczędzają siły. Producentów takich jak Sony można zrozumieć, zarabiają krocie na rynku gier w innych platformach. Inni chyba po prostu boją się wpłynąć na niezbadane wody. Co jest o tyle dziwne, że konkurencja przecież nie śpi. Google próbuje już swoich sił z platformą Google TV, pojawiają się pierwsze plotki o planach Apple na wejście do sektora telewizorów... Jeśli firmy takie jak Panasonic, Samsung czy wspomniane Sony nie zaczną działać w kwestii gier w swoich płaskich telewizorach, to niedługo mogą już być w tyle. Byłoby szkoda. Możliwości są bowiem ogromne.

Szymon Adamus, z blogu ObywatelHD.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.