Czy game jam to faktycznie impreza tylko dla deweloperów? A może gracze też mogą coś z niej wynieść?

Czy game jam to faktycznie impreza tylko dla deweloperów? A może gracze też mogą coś z niej wynieść?04.07.2016 12:44
Bartosz Stodolny

Bo wiecie co? Całe te „dżemy” to naprawdę fajne zjawisko, z którego mogą powstać fajne, „pełne” gry.

W ubiegły weekend w Katowicach odbył się AmJam, czyli kolejna impreza, podczas której deweloperzy zamykają się w pomieszczeniu na 48 godzin i tworzą gry. Tego typu wydarzeń, większych bądź mniejszych, jest w Polsce kilka – warszawskie Slavic Game Jam i PolyJam, Poznań Game Jam czy Łódzki Game Jam to tylko niektóre przykłady. Wszystkie łączy jedno – w dwie doby drużyny muszą stworzyć grę na zadany wcześniej temat. Forma i treść dowolne.

W przypadku AmJamu motywem przewodnim było hasło Żodyn Niy Wje Kim Żech Je i jak nietrudno się domyślić nawiązywało do śląskiego charakteru organizowanej przez Artifex Mundi imprezy. 13 zespołów, wśród nich między innymi pracownicy 11bit Studios, Techlandu, CD Projekt RED, Flying Wild Hog i Vile Monarch rywalizowało o tytuł najbardziej utalentowanej i oryginalnej ekipy.

W tym roku zwycięzcą został Techland ze swoim Ta Giwero Je Nabito, drugie miejsce zajęło Artifex Mundi z Blend In, a trzecie przypadło Anshar Studios i Fiber Sobotniej Nocy. Ponadto wręczono też nagrodę publiczności oraz wyróżnienia za najlepszy gameplay, teksty i zgodność z tematem. Z pełną listą zwycięzców możecie zapoznać się na stronie wydarzenia. Również tam pobierzecie wszystkie biorące udział w konkursie gry.

Idea imprezy, podczas której w weekend robi się dokładnie to samo, co od poniedziałku do piątku w pracy może brzmieć trochę dziwnie, dlatego zapytaliśmy Szymona Bryłę z Artifex Mundi o sens całego wydarzenia z punktu widzenia dewelopera:

Nie da się ukryć, że tego typu imprezy służą integracji. Choć uczestnicy na co dzień konkurują ze sobą w różnych studiach nie oznacza to, że nie mogą wspólnie się bawić i „podładować baterii” robiąc coś na szybko i bez presji związanej z wydaniem dużego tytułu komercyjnego. Poza tym bywa tak, że gry z jamów wchodzą potem do sprzedaży jako pełnoprawne produkcje, jak było na przykład z Superhotem.

No właśnie, a co z tych imprez mają gracze? Zwykle są one zamknięte, a poza możliwością późniejszego ściągnięcia stworzonych gier nie wydaje się, by szło za tym coś więcej. Szymon ma na ten temat trochę odmienne zdanie, choć przyznaje, że to wydarzenie głównie dla twórców:

Faktycznie idea game jamów bardziej służy twórcom, a gracze nie mają z tego bezpośrednich korzyści. Na targach czy innych otwartych imprezach można pograć w dema zapowiadanych gier, posłuchać autorów, a czasem nawet chwilę z nimi porozmawiać. W przypadku jamu można jedynie zagrać w tytuły, z którymi poza kilkoma wyjątkami nie wydarzy się nic więcej.

Wbrew pozorom jednak nie są to imprezy zupełnie bez znaczenia. Twórcy wspomnianego już Superhota wyszli poza nie i dostarczyli kawał świetnej gry, która teraz zmierza na wirtualną rzeczywistość, a ponadto mobilizuje innych twórców do tworzenia równie ciekawych i nietypowych tytułów. Podobny los może spotkać inne produkcje tworzone na game jamach, które swoją drogą pokazują, że mamy w Polsce wielu uzdolnionych twórców, którzy w krótkim czasie potrafią zrobić ciekawe gry.

Bartosz Stodolny

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.