Cykl „Heroes of Might & Magic”

Cykl „Heroes of Might & Magic”03.01.2002 11:40
marcindmjqtx

Dwie ostatnie z czterech „Kronik” właśnie trafiły na sklepowe półki, definitywnie zamykając trzeci etap cyklu gier strategicznych „Heroes of Might & Magic”. Czy kolejna odsłona będzie równie udana? Wiele wskazuje na to, że tak.

Cykl „Heroes of Might & Magic”

Co dalej, bohaterowie?

Dwie ostatnie z czterech „Kronik” właśnie trafiły na sklepowe półki, definitywnie zamykając trzeci etap cyklu gier strategicznych „Heroes of Might & Magic”. Czy kolejna odsłona będzie równie udana? Wiele wskazuje na to, że tak.

Niedawno pisaliśmy o dwóch częściach „Heroes Chronicles” - „Władcach żywiołów” oraz „Szarży smoków” - nie ma więc sensu rozwodzić się nad mechaniką rozgrywki. Przypomnijmy tylko, że „Kroniki” to strategie turowe rozgrywane w fantastycznych realiach świata magii, rycerstwa, elfów, demonów, smoków, chochlików i innej egzotycznej menażerii.

„Heroes Chronicles: Podbój podziemi” oraz „Wojownicy pustkowi” to kolejne epizody z życia bohatera Tarnuma. Pod ziemię ów bohater zejdzie po to, by uwolnić duszę ojca królowej Allison spod władzy demonów. Na pustkowia wyruszy powodowany chęcią zemsty na tyranach, którzy kiedyś - jak to wynika z odnalezionych kronik - gnębili jego lud.

I to już koniec „Heroes of Might & Magic III” - gry niezwykle udanej, potrafiącej zwabić przed monitor zarówno młodzież, jaki i dorosłych płci obojga. W mojej rodzinie „HoMM III” to multimedialny przebój wszech czasów powszechnie ceniony za wybitnie relaksacyjny charakter. Proszę się zatem nie dziwić, że z ciekawością czekamy na „HoMM IV”.

Pożegnanie z Erathią

Erathia przestanie istnieć. Zgodnie z zapomnianym prastarym proroctwem świat ten zniszczy wielki kataklizm. Emilia Nighthaven wraz z garstką przyjaciół uniknie zagłady, przechodząc przez portal do innego świata - Axeoth. Tam spróbuje zaprowadzić nowy ład, ale czy dane jej będzie życie w harmonii i pokoju? Niestety, szybko przyjdzie jej zmierzyć się z potężnym niebezpieczeństwem - spotkamy Znanego nam już króla Gavina Magnusa z dawnych Wyżyn Bracada, który zażąda od Emilii Nighthaven absolutnego posłuszeństwa. Gracz będzie mógł przejść także kampanie po stronie Magnusa - co kto woli.

Fabuła kampanii i poszczególnych misji, styl komentarzy i dialogów były zawsze najsłabszą stroną „HoMM III”. Twórcy gry na pewno wysłuchali w związku z tym wielu cierpkich uwag. Czy wyciągnęli z nich wnioski? Sporo na to wskazuje. Nieoficjalnie „Gazecie Komputer” wiadomo, że tym razem postarano się bardziej. Podobno nawet niektóre kwestie skrzą się dowcipem, co - biorąc pod uwagę przygniatający ciężar pióra autora tekstów do „HoMM III” - oznacza chyba nową krew w zespole producenta.

Będą to mogli docenić nie tylko angliści - polski wydawca CD-Projekt już tłumaczy grę. I, jak uczy doświadczenie, najprawdopodobniej zrobi to dobrze.

Co się zmieni?

Wiele. Najpierw rzuci nam się w oczy bardziej dopieszczona oprawa graficzna. W „HoMM IV” można grać w rozdzielczości nawet 1280 x 1024. Świat będziemy oglądać nadal z góry, ale tym razem lekko z ukosa, co pozwoli wprowadzić trzeci wymiar - wprawdzie trochę udawany, ale efekt ma być i tak godny uwagi.

Jako że to zupełnie nowy świat, wszystko ma wyglądać inaczej. Jeszcze piękniej niż w bajecznie kolorowej, miłej dla oka poprzedniczce. Pojawią się zupełnie nowe miasta i bohaterowie - ponad dwustu! - z których część to uchodźcy ze starego świata.

Z bohaterami wiąże się największa zmiana w mechanice gry. Tym bardziej emocjonująca, że - co tu mówić - od dawna wyczekiwana. Bohater, dotąd bezpiecznie schowany za swą armią, wspomagający ją jedynie zaklęciami i benefitami płynącymi z własnego doświadczenia (premie do ataku, obrony, szczęścia i morale), teraz weźmie bezpośredni udział w walce.

A gdy polegnie? Jeśli walkę wygrały jego wojska, można go z czasem wskrzesić. Jeśli przegrają - trafia do więzienia wroga, skąd jednak da się go odbić. W „Heroes of Might and Magic IV” bohaterowie bowiem naprawdę nie umierają nigdy.

Inna ciekawa opcja polega na przyłączaniu innych bohaterów do drużyny - ośmiu herosów razem (bohater jest zdolny osiągnąć nawet 99. poziom doświadczenia) może stanowić olbrzymią potęgę. To budzi niepokój, czy twórcom gry uda się wyważyć poziom trudności. Ostatnio był to największy feler dodatków do „HoMM III”. Po koszmarnie trudnych kampaniach w „Shadow of Death” wahadło odchyliło się w drugą stronę, czego przykładem zbyt łatwe „Kroniki”.

Magia skryta wśród mgieł

Jak pamiętamy, niemal całą mapę zakrywały dotąd tzw. mgły wojny. Gdy bohaterowie wjeżdżali na nieznane sobie dotąd tereny, mgły rozpraszały się i odtąd zawsze było wiadomo, co tam jest. Widać było też wrogie oddziały, jeśli akurat zapuściły się w te strony. Teraz nawet po rozproszeniu mgły wojny ujrzymy ich dopiero wtedy, gdy znajdą się w polu widzenia naszych wojsk i zamków. Wniesie to na pewno sporo napięcia do gry i zwiększy rolę zwiadowców - oddziałów słabych, ale mobilnych.

Niektórzy bohaterowie będą też mogli, jak dotąd, mocą magii przyzywać różne istoty podczas bitwy. Nowością wśród magów jest jednak ścisła specjalizacja. Arkanów poszczególnych, wybranych szkół magii nie da się zgłębiać już w każdym mieście z wieżą magów. Na przykład sztuki rzucania klątw i nekromancji nauczymy się tylko w Necropolis.

To tylko niektóre ze zmian - co tak naprawdę mają do zaoferowania „Heroes of Might & Magic IV”, okaże się w lutym przyszłego roku. Bądźmy jednak dobrej myśli. Dotąd każda nowa odsłona cyklu była lepsza od poprzedniej - to dobrze wróży.

Olaf Szewczyk

„Heroes Chronicles: Wojownicy pustkowi, Władcy podziemi”

Producent: 3DO

Dystrybutor: IM Group

Minimalne wymagania: PC Pentium133 MHz, 32 MB RAM

Cena: 59 złotych

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.