Co nowego czeka nas w Dragon Age 2?

Co nowego czeka nas w Dragon Age 2?24.07.2010 19:14
marcindmjqtx

Dragon Age się zmienia. Po pierwszych zapowiedziach część mediów mogła już zobaczyć drugą część gry i napisać, jak wygląda. No i trzeba przyznać, że jest inaczej. Era Smoka skręca w stronę Mass Effecta, pozostawiając za sobą "duchowego spadkobiercę Baldurs Gate".

Jeden bohater Przede wszystkim, jak już wiecie, będziemy mieć tylko jednego bohatera, o imieniu Hawke. Dlaczego tylko jeden? Przede wszystkim im mniej możliwości wyboru, tym łatwiej jest stworzyć ciekawszą i lepiej skrojoną pod postać fabułę. W końcu nie będziemy musieli operować na dużym poziomie ogólności. No a do tego głosy - pamiętacie felieton Artura Ganszyńca, który tłumaczył, jak ilość nagrywanego dialogu wpływa na skomplikowanie fabuł? Jeżeli nie, polecam lekturę. Zmieni się również nieco inna forma przedstawiania opowieści - losy Hawke'a są historią, którą nasz narrator przedstawia postaci znanej jako Seeker szukającej (cóż za gra słów) informacji o legendarnym Hawke'u.

Trzy odpowiedzi Dialogi będą w stylu Mass Effecta, czyli zobaczymy dobrze wyreżyserowane sceny, zamiast stojących nieruchomo kukieł. Do wyboru będziemy mieć 3 odpowiedzi - dobrą, wredną i agresywną (IGN określa je jako good, nasty i badass). Czasami też pojawi się czwarta opcja związana z wykonaniem akcji przez naszą drużynę - czyli pozostawienie im rozwiązania danego problemu.

To spora zmiana w stosunku do poprzedniej części, ale chyba na lepsze. W końcu lepiej mieć mniej dobrze dobranych opcji dialogowych, sprawiających, że rozmowy są równie emocjonujące, co reszta rozgrywki, niż mieć 15 prawie takich samych odpowiedzi. W końcu bardziej zależy nam na poznaniu stanów emocjonalnych niż dokładnych odpowiedzi. Mam tylko nadzieję, że dialogi z DA 2 będą bliższe tym z  Alpha Protocol niż z ME 2.

Wielu przeciwników Walka się zmieni. Będzie teraz w przypadku grania rycerzem przypominać hack n'slash. Do walki używamy przycisków X, Y, B, do których, po wciśnięciu cyngla, mamy przypisany inny zestaw umiejętności. Każda z nich ma swój czas na ponowne naładowanie, więc nie możemy w kółko biegać, wciskając jeden przycisk. Możemy przełączać się na inne postaci, wówczas nad poprzednimi kontrolę przejmuje SI. Oczywiście nadal możemy pauzować, by wydać rozkazy i obejrzeć, co w zasadzie się dzieje na polu bitwy. Także, jak to mówi BioWare: "przy zachowanym aspekcie taktycznym, chcemy dołożyć więcej akcji". W sukurs przyjdzie też nowy, poprawiony silnik, który pozwoli na większą ilość postaci na ekranie. Walka ma być też bardziej brutalna. Będziemy mogli przecinać na pół, odcinać kończyny itd. Zmieni się też perspektywa, przez co postać na ekranie znajdzie się nieco bliżej.

I masa nadziei W skrócie - więcej tu widać Mass Effecta niż kolejnej próby reanimacji Baldur's Gate. Czy to źle? Owszem, fani starej szkoły cRPG mogą być zawiedzeni. Mi w zasadzie obietnice i zapowiedzi się podobają. Podoba mi się również szukanie nowej drogi dla RPG zamiast powielania w kółko tych samych schematów. Oczywiście, sporo zależy od tego, jak finalnie będzie to wykonane.

Mam nadzieję, że zmiany będą nieco większe niż wrzucenie Sheparda w świat lasek w żelaznych bikini i smoków. Pomijając walkę, którą muszę zobaczyć w akcji, najbardziej intryguje mnie zmiana dialogów. Nie ukrywam, że te z ME strasznie mi się podobają, chociaż nieco drażni absolutny brak szarości. W zasadzie nie da się tam nie przewidzieć konsekwencji swoich tekstów, w odróżnieniu na przykład od takiego Alpha Protocol, który dobrą grą nie jest, ale akurat ten element rozgrywki wypada tam najlepiej.

Strasznie jestem ciekawy tego DA 2. Mam nadzieję, że uda nam się je zobaczyć  na Gamescomie. No i fani pierwszego DA mogą jak na razie spać spokojnie: BioWare planuje kolejne rozszerzenia do tej gry.

[via 1up, IGN]

Piotr Gnyp

AKTUALIZACJA: Okazało się, że IGN nieco pospieszył się ze swoimi wrażeniami. Opcji dialogowych do wyboru ma być większa ilość (do 5) w zależności od sytuacji.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.