Civilization: Beyond Earth - rozwój cywilizacji w kosmosie nie odbiega zbytnio od rozwoju cywilizacji na Ziemi

Civilization: Beyond Earth - rozwój cywilizacji w kosmosie nie odbiega zbytnio od rozwoju cywilizacji na Ziemi13.06.2014 12:56
marcindmjqtx

"Civilization" w tytule Beyond Earth to rzecz kluczowa. Gra jest bowiem niczym innym, jak piątą odsłoną słynnej serii Sida Meiera w nowych szatach.

Forma prezentacji - 15-minutowy pokaz z komentarzem i możliwość pogrania samemu z jednym z twórców do pomocy przez ok. 30 minut

Założyłem przyczółek na obcej planecie. W zasadzie już dostałem go do dyspozycji - jego i jedną jednostkę zwiadowczą oraz jedną postawową jednostkę wojskową. Czym prędzej ruszyłem zwiedzać nowy świat. Tuż za granicami kolonii natknąłem się na gniazdo obcych, moi żołnierze mieli jednak spore szanse na pokonanie stworów i zniszczenie go. Udało im się to, choć potem musieli uciekać przed innymi kosmicznymi monstrami. W tym czasie moi zwiadowcy zdążyli odkryć na północ od miasta zrzucony z orbity pojemnik pełen zasobów. Przydały się, bo w kolonii pracowałem już nad kolejnymi jednostkami - zwiadowcami, żołnierzami, a w końcu także robotnikami. Tych ostatnich potrzebowałem do ulepszenia terenu wokół osady. Było tam trochę zasobów, choćby kosmiczne owoce - potrzebowałem farm, by przybyło mi ludności. Zanim jednak do tego doszło, zdążyłem dokonać kilku naukowych odkryć, a na planecie wylądowali przedstawiciele dwóch innych ziemskich superpaństw. Jednym z nich wypowiedziałem od razu wojnę, z drugimi postanowiłem się zaprzyjaźnić.

Civilization: Beyond Earth

Obcy to barbarzyńcy. Zbiorniki zasobów - starożytne ruiny. Poza tym, gdyby z poprzedniego akapitu wyrzucić wszystkie rzeczy związane z kosmosem, mógłby uchodzić za zapis początku rozgrywki z Civilization V. Bo Beyond Earth jest w rzeczywistości tą grą, tylko przebraną w nowe ciuchy i z kilkoma ciekawymi rozwiązaniami.

I tak, rozwój naukowy nie jest liniowy - to połączona ze sobą sieć. Pierwsza dostępna technologia nie znajduje się na początku, ale w środku. Ma to sens, bo o ile historia naszego świata jest z góry ustalona i znana, o tyle rozwój w przypadku realiów science fiction może być różny.

Inna dużą zmianą, która mi się spodobała, jest system zadań. Te pojawiają się losowo. W mojej rozgrywce do kolonii przybyli ludzie, którzy przebywali na obcej planecie tak długo, że zupełnie się zmienili i przestali przypominać przedstawicieli swojego gatunku. Zaproponowałem im azyl, choć mogłem też umieścić ich w getcie poza moją wspaniałą kosmiczną kolonią. Każdy wybór coś by mi dał i otworzyłby także ścieżki do kolejnych zadań, które złożyłyby się na małą, osobną historyjkę.

Civilization: Beyond Earth

Inna ciekawostka: razem z rozwojem kolonii automatycznie rozwija się wszystkie jednostki danego typu (typy zależne są od tego, w którą stronę rozwija się gracz). Po prostu awansują na wyższy poziom wspólnie z całą cywilizacją. Można być więc pewnym, że zbudowany na początku żołnierz nie stanie się przestarzały po kilkudziesięciu turach. Nie brakuje tu też elementu wyboru - w pewnym momencie trzeba zdecydować się na jeden z wariantów ulepszenia.

Zupełnie inaczej rozwiązano kwestie zwycięstw. Można oczywiście wytrzebić wszystkich na planecie, ale generalnie należy skupić się na jednej z trzech ideologii, by odpowiednio się w niej rozwinąć, osiągnąć wysoki poziom i wygrać. Pierwsza zakłada życie w harmonii z obcym światem, przystosowanie do niego ludzkich ciał, zabawy genetyką i układanie się z obcymi. Druga mówi, że planetę należy zmienić tak, by jak najbardziej przypominała Ziemię; pozbyć się głupich kosmitów i walczyć o czystość ludzkości. Trzecia to coś dla miłośników rozwiązań siłowych, a także robotów czy innych maszyn bojowych.

Civilization: Beyond Earth

W Beyond Earth nie zabraknie cudów i budynków do wzniesienia, wojen do stoczenia, szlaków handlowych do wytyczenia, surowców do odkrycia, technologii do wynalezienia oraz obcych do zabicia (albo nie). Gra w ogromnej mierze korzysta z mechaniki znanej z Civilization V, więc kto zna ten tytuł, poczuje się jak w domu. Moim zdaniem istnieje jednak pewne prawdopodobieństwo, że skala zmian będzie rozczarowująca. Owszem, trzeba będzie nauczyć się, do czego służy który surowiec, ale w końcu okaże się, że każdy jest po prostu odpowiednikiem czegoś z z dobrze znanej nam Cywilizacji. By była jasność - nie wiem tego po tak krótkim czasie spędzonym z grą. Bawiłem się świetnie, wciągnąłem się tak, że, prawdę mówiąc, spóźniłem się następny pokaz na E3 (na szczęście niewiele i nie było to problemem).

Jeśli jednak ktoś spodziewał się zupełnie innej gry, to radzę poskromić entuzjazm, bo Beyond Earth wygląda raczej jak bardzo rozbudowany i dopracowany mod do piątej odsłony Cywilizacji.

Tomasz Kutera

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.