City Interactive nie współpracuje już z Stuartem Blackiem. Klątwa Bodycount wiecznie żywa?

City Interactive nie współpracuje już z Stuartem Blackiem. Klątwa Bodycount wiecznie żywa?07.09.2012 13:22
marcindmjqtx

Znany twórca gier miał pracować dla polskiej firmy nad Enemy Front, strzelanką osadzoną w realiach drugiej Wojny Światowej. Miał, bo już nie pracuje.

City Interactive zaangażowało Blacka do pracy przy Enemy Front pod koniec 2010 roku. Miał pracować nad nią w świeżo stworzonym, małym oddziale firmy w Wielkiej Brytanii. Jeszcze w maju 2012 roku występował jako "twarz gry" i promował ją w zagranicznych mediach. Do jego obowiązków miała należeć "konsekwentna realizacja wizji firmy co do gry".

Współpraca jednak się zakończyła jakiś czas temu. Dlaczego? Marek Tymiński, prezes City Interactive, udzielił nam w tej sprawie krótkiego wywiadu:

Na czym dokładnie polegała rola Blacka przy produkcji Enemy Front?

Marek Tymiński: Jego zadaniem była m.in. konsekwentna realizacja wizji firmy co do gry.

Dlaczego zdecydowaliście się zaangażować właśnie jego?

MT: Stuart trafił do nas poprzez normalny proces rekrutacyjny, prowadzony przez firmę headhuntingową z Wielkiej Brytanii, która go reprezentowała. Wydał nam się najsensowniejszym kandydatem.

Dlaczego zerwaliście współpracę? To już kolejna tego typu sytuacja w historii Blacka

MT: Realizowanie przez Stuarta zaplanowanej wizji, różniło się od naszych oczekiwań dotyczących Enemy Front. Ogólny koncept gry został stworzony przez najważniejsze osoby w firmie, w tym przeze mnie. Jest to koncept o bardzo wyraźnych założeniach, które chcemy wcielić w życie. Po pierwszych pokazach prasowych gry zdecydowaliśmy się uwzględnić uwagi mediów i obecnie dokonaliśmy szeregu dość istotnych zmian w fabule i założeniach gry, w tym dotyczących głównego bohatera. W tej chwili nad tymi elementami pracuje, miedzy innymi, bardzo doświadczona osoba z branży ze Stanów Zjednoczonych, Mark Bristol. Niedawno zdecydowaliśmy się również na stworzenie rozbudowanego trybu dla wielu graczy, a odpowiedzialny za niego jest nasz zespół z Rumunii.

Na jakim etapie znajdowała się gra?

MT: Do końca września zdecydowana większość elementów graficznych Enemy Front będzie skończona. Teraz pozostaje nam zbudowanie z nich części poziomów, które uzupełnią te już istniejące. Mechanika gry jest już zaawansowana, chociaż cały czas pracujemy nad jej dopieszczeniem.

Co dalej z grą? Jak to wpłynie na dalsze prace i datę premiery?

MT: Enemy Front ujrzy światło dzienne prawdopodobnie w II kwartale 2013 roku i mam nadzieję, że wszystkie zmiany wpłyną bardzo pozytywnie na końcowy jej odbiór.

Co dalej z "boutique design studio" w Guildford?

MT: Pozbyliśmy się filii spółki w UK i na dzień dzisiejszy nie mamy planów ekspansji opartej głównie na Wielkiej Brytanii.  Przewiduję, że coraz więcej osób tworzących gry będziemy zatrudniali z USA.

-----

Mar Bristol ma na swoim koncie m.in. prace w id Software, gdzie zajmował stanowisko art directora przy Doom 4. Prace nad Enemy Front trwają nadal. Dawne kwietniowe plany dotyczące premiery we wrześniu są nieaktualne.

Co będzie teraz robił Stuart Black, nie wiadomo. Twórca, który swego czasu wyrobił sobie nazwisko strzelanką pod tytułem Black (no cóż), zanim został zaangażowany przez City Interactive, zasłynął także tym, że odszedł w trakcie produkcji innej strzelanki, Bodycount. Historia lubi się powtarzać, jak widać. Pozostaje wierzyć, że Enemy Front okaże się lepszą grą niż produkcja Codemasters.

Konrad Hildebrand

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.