Capitalism II

Capitalism II18.11.2003 08:00
marcindmjqtx

Kapitalizm jaki jest, każdy widzi. Ci, którym marzyło się życie jak z „Dynastii”, twardo wylądowali na ziemi i do tej pory rozglądają się wkoło z szeroko otwartymi oczami. Ach, gdyby tak te 12 lat temu zagrać można było w „Capitalism II”... Kto wie, czy nie pozostalibyśmy przy gospodarce planowej.

Capitalism II

Kapitalizm jaki jest, każdy widzi. Ci, którym marzyło się życie jak z „Dynastii”, twardo wylądowali na ziemi i do tej pory rozglądają się wkoło z szeroko otwartymi oczami. Ach, gdyby tak te 12 lat temu zagrać można było w „Capitalism II”... Kto wie, czy nie pozostalibyśmy przy gospodarce planowej.

Zarabianie na ekranie

Capitalism II. Kapitalizm jaki jest, każdy widzi. Ci, którym marzyło się życie jak z „Dynastii”, twardo wylądowali na ziemi i do tej pory rozglądają się wkoło z szeroko otwartymi oczami. Ach, gdyby tak te 12 lat temu zagrać można było w „Capitalism II”... Kto wie, czy nie pozostalibyśmy przy gospodarce planowej.

Nowy produkt firmy Ubi Soft ma coś z gry w szachy - obserwując zaciętość zaangażowanego gracza, przygodny widz mocno zaniepokoi się równowagą jego umysłu. „Capitalism II” nie jest grą dla tych, którzy nie lubią czytać instrukcji, a najlepiej bawią się, trzymając w garści trzęsący się joystick z force feedbackiem. Tu zabieramy się za sprawy poważne - zarabianie dużych pieniędzy.

Każda symulacja rzeczywistości ma swoje ograniczenia - rolą twórcy gry jest zgrabne ominięcie tych elementów, których nie da się odtworzyć na ekranie. Autorzy „Capitalismu II” doprowadzili to do perfekcji - budując własną firmę, mamy wgląd w tak wiele elementów decydujących o sukcesie czy porażce, że trudno wyobrazić sobie, co jeszcze można by tu dodać. Jeżeli nie rozumiemy i nie lubimy wykresów, schematów i ikon, to nie zbliżajmy się do gry na odległość kija. To prawdziwa esencja tej zabawy. Stała kontrola popytu, podaży, produkcji i dostaw to zupełne podstawy.

Sklep na początek

Grę zaczynamy, mając pod kontrolą jeden supermarket, w którym sprzedaje się tylko... bułki. Z taką ofertą długo nie pociągniemy. Po szybkim rozeznaniu rynku (czyli przejrzeniu wykresów, mapek i schematów) decydujemy się na rozszerzenie asortymentu. Potem przychodzi czas na budowę kolejnych sklepów (uwaga na lokalizację!) i dalszy rozwój firmy, aż do osiągnięcia zamierzonego rocznego zysku operacyjnego. Tak przedstawia się pierwsza kampania będąca podstawowym samouczkiem. Jeżeli ktoś nie grał w pierwszą część „Capitalismu”, to punkt obowiązkowy - bez tego szybko się zniechęci i polegnie przywalony stosem wykresów i raportów z giełdy.

Pięć gotowych zaawansowanych kampanii pozwala rozwinąć skrzydła doświadczonym graczom - są tu szybkie wejścia na rozwijające się rynki czy zdobywanie dominacji na światowym rynku deserów i przekąsek. Ambitnym dano też możliwość samodzielnego ustalania warunków gry - to coś w rodzaju edytora scenariuszy.

Kapitalizm utopijny

„Capitalism II” nie jest grą łatwą. Mimo świetnego (jak zwykle w CD Projekcie) spolszczenia trzeba sporo czasu, by opanować jego interfejs - autorzy nieco przeholowali z ilością wykresów. Części z nich po prostu nie używa się, a jak wiadomo, zalew informacji może być zabójczy. Jeżeli jednak nie zniechęci nas stopień komplikacji, a na dodatek mamy żyłkę przedsiębiorcy-hazardzisty, to zabawa jest naprawdę świetna. „Capitalism II” jest obecnie najbardziej zaawansowaną i realistyczną grą ekonomiczną. Satysfakcja z wyprowadzenia na prostą podupadającej firmy porównywalna jest z rozniesieniem na strzępy najgorszego ze złych potworów w przyzwoitej strzelance.

Poza drobnymi wadami interfejsu mam w zasadzie jedno tylko zastrzeżenie. Kapitalizm w „Capitalismie” jest czysty, uczciwy i klarowny. Nie możemy uprawiać szpiegostwa przemysłowego, pacyfikować strajków ani szantażować pracowników. Skarbówka nie czepia się dla zasady, a pani za biurkiem nie zajmuje się pudrowaniem noska przy petentach. To piękne i wzniosłe, jednak mało realistyczne. Czyżby Zachód czegoś się wstydził?

Piotr Stanisławski

„Capitalism II”, Ubi Soft, dystr. CD Projekt, cena 99,99 zł. Wymagania: Pentium II 350 MHz, 128 MB RAM, akcelerator 3D

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.