Call of Duty: WWII nie pozwala YouTuberom zarabiać pieniędzy

Call of Duty: WWII nie pozwala YouTuberom zarabiać pieniędzy05.05.2017 15:50
Patryk Fijałkowski

No, może nie tyle samo Call of Duty, co nowa polityka YouTube'a, które od jakiegoś czasu utrudnia życie twórcom.

Słyszeliście już pewnie o zjawisku ochrzczonym "ad-pocalypse". Po tym jak Wall Street Journal nagłośnił sprawę reklam pojawiających się przed rasistowskimi materiałami na YouTubie, reklamodawcy tak się przestraszyli, że zupełnie wycofali swoje reklamy z serwisu. YouTube musiał działać, więc zaostrzył kwestie związane z monetyzacją filmów, co uderzyło po kieszeniach wielu YouTuberów. Skarżył się PewDiePie, skarżą się i inni. Okazuje się, że restrykcje są teraz na tyle surowe, że trzeba bardzo uważać, co się mówi. I o czym. Bo na przykład Call of Duty: WWII to zły temat.

Aby zobrazować absurd sytuacji, YouTuber PrestigeIsKey postanowił przeprowadzić eksperyment. Wrzucił film, na którym przez dwie minuty mówi o swoim przeterminowanym mleku i film opowiadający o nowej, potencjalnej mechanice w Call of Duty: WWII. Ten drugi miał ponad trzy razy więcej wyświetleń, ale zarobił niecałe 11 dolarów, w czasie gdy znacznie mniej popularny materiał o mleku przyniósł 41 dolarów. Ogromną różnicę widać gołym okiem.

Inny YouTuber zajmujący się CoD-em, 402THUNDER402, zwraca uwagę, że choć jego wyświetlenia wzrosły w ostatnim miesiącu o 53%, to przychody spadły o 49%. Niektórzy zaczynają myśleć nawet o zmianie zawodu lub przynajmniej platformy. Zwracają się ku Patreonowi, Twitchowi. Nastroje są z pewnością niewesołe, a reklamowa apokalipsa zbiera kolejne żniwa.

Taki stan rzeczy nie spodoba się też pewnie Activision. W końcu YouTube to świetne narzędzie marketingu, a nagle jeden z ich najważniejszych tytułów staje się nieatrakcyjny i zwyczajnie problematyczny dla YouTuberów. Przypadek Call of Duty: WWII może być też jednym z pierwszych symptomów poważniejszego problemu, który będzie tylko rósł, jeśli YouTube nie spróbuje zmodyfikować swojej nowej, bezwzględnej polityki.

Patryk Fijałkowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.