Blizzard do spółki z Twitchem wezmą się za porządek podczas transmisji na żywo

Blizzard do spółki z Twitchem wezmą się za porządek podczas transmisji na żywo19.05.2016 19:37
Bartosz Stodolny

Obawiam się, że będzie to walka z góry skazana na porażkę, ale kto wie – może przynajmniej trochę uda się zapanować nad osobami piszącymi obraźliwe komentarze.

Transmisje na żywo, choć bardzo fajne, mają jedną niedogodność dla osób i firm je organizujących – nie zawsze da się nad wszystkim zapanować. W przypadku materiałów umieszczanych w Internecie „po fakcie” zawsze można kasować niewłaściwe komentarze, albo po prostu włączyć konieczność zatwierdzenia ich przez moderatora przed publikacją, natomiast kiedy jesteśmy „live” nawet jeśli komentarz zostanie usunięty, to i tak trafi już do wszystkich oglądających.

Wszelkiej maści rasistowskie, obraźliwe i mniej lub bardziej niewłaściwe zachowania w sieci to niestety standard. Wystarczy zagrać online, żeby dość szybko dowiedzieć się paru szczegółów o swojej mamie, czy własnym zamiłowaniu do odbywania stosunków płciowych niekoniecznie z innymi ludźmi. Tak już jest; sieć daje nam anonimowość, która z kolei prowadzi do poczucia bezkarności. Zresztą nawet pokazanie własnego wizerunku często nie stoi na przeszkodzie, a wręcz przeciwnie – dodatkowo pomaga się wybić.

TYLER1 TWITCH DONATIONS

Niedawno opisywałem przypadek streamera League of Legends, który wypłynął tylko dlatego, że dopuszczał wulgarne treści na swoim kanale i sam zachowywał się jak prostak. Z kolei Paweł wczoraj poruszył temat bagna, jakim jest YouTube i to nie tylko polski. Po jego przeczytaniu obejrzałem dwa materiały wspomnianego tam Gimpera i szczerze powiedziawszy, jeśli dziś coś takiego „jara” ludzi, to jestem jak najbardziej za wprowadzeniem kontrolowanego dostępu do Internetu.

Ale to taka mała dygresja, bo ja nie o tym. Otóż 8 maja w ramach Dreamhack Austin odbyły się finały rozgrywek w Hearthstone, a jednym z finalistów był Terrence Miller, zawodnik drużyny Gale Force eSports. Na razie wygląda to normalnie, zresztą czemu miałoby być inaczej? Problem w tym, że Terrence jest czarny, co samo w sobie nie powinno tak naprawdę być problemem. Ale było.

Chat, który praktycznie zawsze jest aktywny podczas tego typu transmisji na Twitchu szybko zapełnił się rasistowskimi komentarzami skierowanymi w zawodnika. Takie coś nie jest nowością, nawet sam Terrence przyznał w wywiadzie dla The Daily Dot, że zawsze spodziewa się podobnych komentarzy w Internecie, ale tym razem użytkownicy przesadzili do tego stopnia, że działania postanowili podjąć Blizzard z Twitchem. Michael Morhaime, prezes i jeden ze współzałożycieli Blizzarda wydał specjalne oświadczenie, w którym czytamy:

W podobnym tonie utrzymane jest oświadczenie wydane przez Twitcha, jednak tym razem na samych słowach się nie skończy. Obie firmy wspólnie z graczami, moderatorami i partnerami pokroju Dreamhacka startują z programem mającym na celu usprawnienie pracy moderatorów i walkę z unikaniem banów. Blizzard zaktualizuje też swoje zasady dotyczące współpracy z partnerami esportowymi, a wśród zmian ma znaleźć się między innymi system reperkusji dla tych, którzy nie będą się tych zasad trzymali. Warto dodać, że Twitch od dłuższego już czasu oferuje wskazówki, jak radzić sobie z niewłaściwym zachowaniem na kanałach, ale jak widać to nie wystarczy.

To dopiero początek walki, ale boję się, że za wiele z tego nie wyjdzie. Internet jest zbyt nieprzewidywalnym medium, którego w pełni kontrolować się nie da. Jasne, można po prostu wyłączyć możliwość komentowania, czy korzystania z chatów pod transmisjami, ale przecież nie o to chodzi –  w końcu jedną z najfajniejszych opcji jest właśnie możliwość dzielenia się swoimi emocjami z innymi. Zresztą sam Morhaime przyznaje, że walka będzie ciężka. Sprawa dotyczy całej branży, która wspólnymi siłami musi sobie z nią poradzić.

Bartosz Stodolny

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.