Blaster Master Zero - Prawdziwy powrót do przeszłości

Blaster Master Zero - Prawdziwy powrót do przeszłości23.03.2019 13:00
tomaha

Blaster Master zadebiutował na ośmiobitowej konsoli NES na przełomie lat 80 i 90. Spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem. Słynny magazyn Famitsu wystawiło tytułowi 32 punkty na 40 możliwych. Recenzenci narzekali jednak na wysoki poziom trudności - grę należało, jak to często w tamtych czasach bywało, ukończyć za jednym zamachem. Nawet jeśli dorwiecie gdzieś cartridge z grą, czy warto się męczyć, kiedy na rynku dostępna jest lepsza alternatywa? Inti Creates (ależ to są fajni ludzie, poważnie, zerknijcie na ich portfolio) wypuściło w okolicach premiery Switch’a remake oryginału, nadając tytułowi bardziej współczesny ton.

Uwaga, to zabrzmi niedorzecznie. Jason, główny bohater gry, podąża za swoim zwierzakiem - żabą Fredem, w międzywymiarowy portal. Odnajduje futurystyczny pojazd, Sophię III, którym  będzie przemierzał zainfekowane przez mutantów światy. W perspektywie 2D śmigamy z pomocą czołgu i mapy po dużych lokacjach - ale jest to metroidvania unikatowa, z ciekawym twistem. Nasz pojazd przyjdzie bowiem nam opuścić i pozwiedzać lokacje w zupełnie innej perspektywie - na piechotę. Najczęściej w tym trybie walczymy też z bossami.

W grze poszukujemy ulepszeń zarówno dla naszej postaci, jak i przede wszystkim: dla naszego pojazdu. W pełni rozwinięci jesteśmy nie do zatrzymania. Co dla mnie jest dużym plusem: gra nie jest przesadnie trudna, nie jest też jakoś specjalnie długa (pojedyncze przejście zajęło mi 9 godzin). Na minus zdecydowanie pierwotny tryb CO-OP, jedna osoba steruje Jasonem, druga ma swój celowniczek i wspomaga gracza pierwszego, strzelając do przeciwników (podobnie było np. w Captain Toad przed aktualizacją - strzelaliśmy rzepkami za pomocą celowniczka).Na szczęście twórcy gry, przez długi czas wspierali tytuł, aktualizując go i dodając co rusz nowe tryby zabawy (np. bardziej logiczny tryb kooperacyjny, w którym razem z partnerem / partnerką bijemy wspólnie bossów) lub postaci (można grać chociażby Hollow Knight'em lub Shantae).

Kto Switch’a kupił na premierę lub w jej okolicach, po ograniu Zeldy mógł doznać uczucia pustki. Dosłownego uczucia pustki, bo Eshop nie wyglądał tak jak dziś, nie puchnął od olbrzymiej ilości gier. Niektórzy sięgneli więc po Kamiko (o którym pisałem w tym miejscu), inni mogli właśnie sięgnąć po Blaster Master. Pytanie czy sięgneli? Sięgneliście? A Ci, którzy do pociągu Nintendo Switch wskoczyli później, odnaleźli w nieprzejrzystym Eshopie ten ambitny Remake? Odnaleźliście?

Sięgnijcie.

Odnajdźcie

PS - Kiedy tylko dorwę w swoje ręce część drugą, porządnie w nią pogram, na pewno dodam nowy wpis na ten temat. Stay tuned!

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.