Bekon, "Hirołsy 3" i za mało miejsca na wpis, czyli pierwsze tweety branży

Bekon, "Hirołsy 3" i za mało miejsca na wpis, czyli pierwsze tweety branży22.03.2016 13:07
Patryk Fijałkowski

Twitter obchodzi swoje 10. urodziny, więc cały świat zebrało na wspominki. Wspominamy i my - jak wyglądały pierwsze "ćwierknięcia" Polaków zajmujących się grami? Kto z redakcji Poly po pewnym E3 zastanawiał się nad kupnem Xboksa 360? I jak swoją twitterową przygodę rozpoczynali zagraniczni deweloperzy?

Na Twittera wiele osób narzekało/narzeka, wiele osób go nie rozumiało/nie rozumie, ale faktem jest, że zmienił on sposób przekazywania informacji w internecie i jest w nim teraz jednym z najgorętszych miejsc. Aż trudno uwierzyć, że portal zmuszający do ważenia każdego słowa i okazyjnego pisania o tym, że je się płatki, istnieje już 10 lat. Jak swoje pierwsze 140 znaków wykorzystali Polacy działający w branży? Niektórzy całkiem przewrotnie:

Cóż, Chmielarz ostatecznie się zdyscyplinował i teraz regularnie korzysta z Twittera. Mielu z kolei najwidoczniej zawsze myśli o tym samym i wszystkie drogi, także te ćwierkające, prowadzą do Soulsów...

Przykład Stana Justa pokazuje z kolei, jak zmieniają się koleje losu - pisząc swojego pierwszego tweeta, zachwycał się pracą w 11 bit studios. Dzisiaj natomiast, niecałe 4 lata później, pracuje dla CD Projekt RED:

Piotr Iwanicki, współtwórca świetnie przyjętego Superhota, prezentował natomiast... różową sambę.

Sos Sosowski jak to Sos Sosowski, szykował się do jakiegoś game jamu. McPixel, jego zwariowany, międzynarodowy hicior, miał wyjść dopiero za trzy lata:

A jak to wyglądało u ludzi, którzy piszą lub pisali dla Polygamii? Cóż, jedni doskonale odnajdywali się w ćwierkającym formacie...

... inni błądzili we mgle...

... a jeszcze inni myśleli namiętnie o Xboksie, rozpisywali się albo analizowali zależność między Applem a miękką pornografią. A Maciu narzekał!

Koso z Pawłem przywitali się za to z entuzjazmem. Marcin dokładnie taki sam twitterowy entuzjazm utrzymuje do dzisiaj:

A pierwszy post Piotra Gnypa wiąże się z ciekawostką, bo przypomina nam o istnieniu polskiego klona Twittera, czyli Blipa (Bardzo Lubię Informować Przyjaciół), który został zamknięty w 2013:

Tymczasem gdzieś daleko za granicą niektórzy zakładali twittera, żeby rozwiać wątpliwości co do swojej tożsamości. Japońscy geniusze (nie mylić z Januszami) gamingu tak mają:

John Romero też doskonale rozumiał początkowe założenia ćwierkacza:

Chrisa Avellone'a przywiodła ciekawość...

Bleszinskiego lenistwo...

Troy Baker natomiast pękł pod presją tłumów:

Adam Boyes od początku wiedział, co się święci, Tim Schafer postawił sprawę jasno, a Larry Hryb, znany szerzej jako Major Nelson, trafił w sedno:

No dobrze. W sedno swoim pierwszym tweetem tak naprawdę trafił niezawodny Ron Gilbert:

Twitter obchodzi 10. urodziny, ale warto zauważyć, że w naszej branży, zarówno na świecie, jak i w Polsce, ćwierkanie na szerszą skalę rozpoczęło się w 2009. Nawet tak potężny portal potrzebował kilku lat na rozpęd i zaistnienie w szerszych kręgach. Teraz natomiast wielu osobom trudno sobie wyobrazić internet bez ćwierkania. Cóż, gdybym miał w 140 znakach podsumować istnienie Twittera, napisałbym: dobrze, że nie skończyło się tylko na pisaniu o kolorze jedzonych płatków.

Aczkolwiek trudno też nie przyznać racji Gilbertowi.

Patryk Fijałkowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.