Adrian Chmielarz o powodach skasowania Come Midnight

Adrian Chmielarz o powodach skasowania Come Midnight19.05.2014 18:44
marcindmjqtx

Jeśli nie do końca kojarzycie ten tytuł, to przypomnę, że była to gra, nad którą studio People Can Fly (wtedy jeszcze nie Epic Games Poland) pracowało przed Bulletstormem. Chcielibyście zagrać w klimatyczny thriller, w którym wątki nadnaturalne towarzyszyłyby pracy pewnego detektywa w latach 40-tych?

Wystarczy lubić pewien typ gier, by po takim opisie naprawdę żałować, że Come Midnight zostało skasowane przez wydawcę - THQ. W rozmowie z dziennikarzem Eurogamera, Adrian Chmielarz nie miał wiele dobrego do powiedzenia o tej firmie, która zresztą wzięła na siebie winę za fiasko projektu:

Po prostu ją skasowali. "Ok, skasujemy grę - nara" - takie korporacyjne pieprzenie. Trzy tygodnie wcześniej zawiesili całą komunikację - żadnych telefonów, przestali odpowiadać na maile. Totalne dupki. People Can Fly było w sytuacji nie do pozazdroszczenia, stąd pomysł stworzenia prostszej do "sprzedania" wydawcom gry - Bulletstorma. Jednym z problemów Come Midnight było zdaniem Chmielarza to, że trudno było wytłumaczyć pomysł postronnym osobom. W artykule pojawiają się nawiązania zarówno do LA Noire jak i Uncharted czy Resident Evil. Miał to być kryminał w duchu noire połączony z grą przygodową, survival-horrorem i historią miłosną.

Jesteś prywatnym detektywem, który rozpoczyna rutynowe śledztwo, gdy okazuje się, że działają przy nim siły nie z tego świata. A ty możesz komunikować się ze zmarłymi. Ta ostatnia zdolność była "darem", który detektyw odkrył w sobie po tym, gdy sam na moment umarł. Po powrocie do świata żywych, potrafił odtworzyć ostatnie 30 sekund życia ciała, które dotknął.

Obecnie Chmielarz pracuje na własny rachunek nad chyba równie oryginalnym projektem - The Vanishing of Ethan Carter. Los Come Midnight nie został jeszcze jednak ostatecznie przypieczętowany. Najpierw trzeba by jednak zorientować się, kto posiada prawa do tej gry. Adrian Chmielarz jest jednak pewien, że nie miało ich THQ. Na wszelki wypadek nie zamierza wchodzić w głębsze szczegóły fabuły i projektu rozgrywki. Bo kto wie - może kiedyś jednak zagramy w Come Midnight i wtedy trzeba będzie czymś graczy zaskoczyć.

W naszym poprzednim wpisie dotyczącym Come Midnight znajdziecie sporą galerię, która do spółki z powyższymi informacjami, pewnie zachęci do trzymania kciuków. Póki co nasz apetyt na śledztwa z użyciem paranormalnym zdolności postara się zaspokoić w jakimś stopniu Murdered: Śledztwo zza grobu.

[źródło: Eurogamer]

Maciej Kowalik

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.