Abstractism wylatuje ze Steama za kopanie kryptowalut w tle

Abstractism wylatuje ze Steama za kopanie kryptowalut w tle31.07.2018 12:40
Krzysztof Kempski

Czyżby Valve miało na głowie gorsze problemy, niż gry erotyczne?

Graliście może w Abstractism? Ja też nie, ale ta kosztująca niespełna 49 centów aplikacja właśnie stała się właśnie sławna. Wszystko przez dość oryginalny "model biznesowy" obrany przez jego twórców. Widocznie developerzy sporo nasłuchali się o rosnących kursach kryptowalut, bo okazało się, że ta prosta platformówka instaluje na dysku gracza konia trojańskiego, który zamienia komputer gracza w koparkę. Oczywiście tylko na czas rozgrywki.

Pierwsze komunikaty twórców w tej sprawie głosiły co prawda, że wzmożona praca komputera jest efektem wybranych ustawień graficznych. Bądźmy jednak poważni... czy czarno-biała produkcja składająca się z sześcianów byłaby w stanie zamęczyć jakikolwiek współczesny komputer?

Później zaś "twórcy" uzupełnili swoją wypowiedź tym, że Abstractism kopie tylko Monero, bo Bitcoin jest już niemodny. Oznacza to, że "gra" praktycznie niczym nie różni się w działaniu od strony The Pirate Bay, który znany jest właśnie z instalowania softu wydobywającego wspomnianą już walutę. Nie chcę, żeby zabrzmiało to jak obrona łamiącego prawa autorskie portalu, ale fakty są takie, że autorzy serwisu chociaż informują swoich użytkowników o całym procederze, a wielu z nich akceptuje go rozumiejąc, że nikt przecież nie zechce wykupić reklam w takim miejscu...

Tak przy okazji developerzy wymyślili jeszcze jeden sposób zarobku, który chyba dobrze podsumowuje ich intencje. Na rynku przedmiotów można było przez jakiś czas znaleźć bardzo rzadką rakietnicę do Team Fortress. To znaczy tak wyglądała na pierwszy rzut oka i wielu graczy kupiło ją bez wczytania się w szczegóły. Przy przedmiocie widniało bowiem logo... opisywanego tu cuda elektronicznej rozgrywki. I niektórzy wydali na to 100 dolarów...

Valve już oczywiście zareagowało, zdejmując produkcję i developerów ze Steama pod wpływem zmasowanej krytyki graczy. I choć cały czas piszemy tu o jednym przypadku, zasadne jest w takich chwilach pytanie, ilu jeszcze takich "artystów" kręci się na Steamie. W zeszłym roku ukazywało się tam dziennie średnio 21 gier. Może już najwyższy czas uprzątnąć ten śmietnik?

Krzysztof Kempski

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.