A może Konami nie ma racji? American McGee odchodzi z rynku F2P. „Jest zbyt brutalny”

A może Konami nie ma racji? American McGee odchodzi z rynku F2P. „Jest zbyt brutalny”30.03.2016 19:22

Szef firmy Spicy Horse zdementował plotki na temat jej upadku. Pojawiły się one w chińskim serwisie społecznościowym. American McGee zamierza wciąż działać w branży elektronicznej rozrywki, ale ma na to jakiś zupełnie nowy pomysł.

Tak w 2012 roku American McGee tłumaczył zmianę filozofii prowadzonej przez siebie firmy Spicy Horse. Wydane przez nią wcześniej Alice: Madness Returns nie przyniosło spodziewanych zysków i projektant postanowił wraz ze swoim zespołem skoncentrować się na tym, z czym romansował on już wcześniej - niewielkimi produkcjami na systemy mobilne i do grania w przeglądarce. Tutaj, jak zapewne domniemywał, o zarobek będzie łatwiej i z mniejszym stresem.

Alice: Madness Returns - Launch Trailer

I tak w ciągu ostatnich kilku lat firma człowieka-narodowości wydała m.in. gry Crazy Fairies (strzelanka wieloosobowa w… trybie turowym), Critter Academy (połączenie RPG i karcianki) czy The Gate (połączenie RTS-a i karcianki). Wygląda jednak na to, że plan dopracowywania ich tak długo, aż zaczną przynosić zyski, nie powiódł się do końca.

Taka wypowiedź McGee pojawiła się dziś na forum NeoGAF. Była to jego reakcja na doniesienia pochodzące z chińskiego serwisu społecznościowego Weibo. Mówiły one o zamknięciu mającego siedzibę w Szanghaju studia i zwolnieniu wszystkich jego pracowników. American zdementował te informacje również na Twitterze.

Jak się jednak okazuje, plotki nie wzięły się znikąd. Część pracowników Spicy Horse faktycznie została zwolniona. McGee pozostawił rdzeń swojego zespołu, by wraz z nim szukać nowych szans na rynku elektronicznej rozrywki. W jaki sposób? To pozostaje jeszcze niejasne.

Wiele wskazuje jednak na to, że McGee chce po raz kolejny chwycić za ogon trend, który wydaje mu się aktualnie najbardziej zyskowny. Tym razem mogłyby to być „gry indie”. Charyzmatyczny projektant i szef Spicy Horse ujawnił serwisowi gamesindustry.biz plany dotyczące organizacji 10-dniowego Game Jamu na falach.

Impreza łączyć ma tworzenie gier z wędkowaniem na Morzu Andamańskim nieopodal Birmy. Zaangażowanie w to przedsięwzięcie sponsorów ma znacząco obniżyć koszt udziału dla wybranych uczestników. Organizator chciałby nawet, żeby było możliwe zaproszenie części z nich za darmo.

American McGee liczy więc zapewne na to, że organizacja takiego wydarzenia jakoś mu się w najbliższym czasie opłaci. Prędzej czy później przekonamy się więc, jaki pomysł na biznes ten Amerykanin miał tym razem.

Dominik Gąska

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.