杰洛特 - Jie lǔo tè

杰洛特 - Jie lǔo tè02.04.2011 16:22
marcindmjqtx

Jedną z wielu rzeczy, które najbardziej mnie zaskoczyły po przyjeździe do Chin, to spora sława Wiedźmina. Patrząc na azjatyckie produkcje, nie sądziłem, że mroczne fantasy z Europy Środkowej może tu znaleźć tak pokaźną grupę odbiorców. Oczywiście chodzi o grę, bo w Azji do niedawna nikt nie miał pojęcia, że istnieje taki pisarz jak Andrzej Sapkowski.

Gry we współczesnej kulturze odgrywają ogromną rolę, więc coraz częściej w odniesieniu do tego medium będziemy mieli do czynienia ze zjawiskiem zwanym Adaptation Displacement. Adaptation Displacement ma miejsce, gdy adaptacja danego dzieła (najczęściej ekranizacja powieści lub komiksu) staje się bardziej znana od pierwowzoru. Często też odbiorcy nie zdają sobie sprawy z tego, że mają do czynienia z adaptacją, a nie dziełem opartym na oryginalnym pomyśle.

Czy to dobrze, czy niedobrze? Bywa różnie. Na przykład Andrzej Sapkowski nie ukrywa poirytowania, gdy zadaje się mu pytanie o to, czy gra komputerowa pomogła w promocji jego książek poza granicami kraju. Ma prawo. To nie jego  wina, że literatura ma dużo mniejszą siłę przebicia, szczególnie jeśli powstała w „nieanglosaskim” getcie językowym. Z drugiej strony międzynarodowa popularność gry jest niezaprzeczalna i pewnym zakłamaniem jest udawać, że się na tym nie korzysta.

Wracając do Państwa Środka - niedawno Gao Feng, jeden z moich kolegów w studio, przyniósł do pracy lokalne czasopismo literackie, zawierające tłumaczenia zachodnich opowiadań SF i fantasy, które co miesiąc rozchodzi się w skromnym nakładzie 130 tysięcy sztuk. Co jednak najciekawsze, w tym miesiącu okładkę zdobił całkiem sprawnie podrobiony (w końcu to Chiny) wizerunek Geralta z gry komputerowej.

Całe, ponad 150-stronicowe wydanie poświęcone jest Wiedźminowi (wypada w tym miejscu nadmienić, że zapis chińskimi znakami jest trzykrotnie wydajniejszy od zapisu polskiego). 110 stron pisma zajmują opowiadania, a aż 10 poświęcono grze komputerowej. W magazynie można także przeczytać pokaźną notkę biograficzną ASa oraz arcyciekawy artykuł pod tytułem „Zauroczony tragizmem bohatera”, gdzie tłumacz zamieścił osobiste przemyślenia na temat prozy Sapkowskiego. Zachwyca się między innymi realizmem, wiarygodnością wykreowanego świata pełnego pięknych, wschodnioeuropejskich baśni, dojrzałą tematyką utworów i niepokojącym klimatem. „Rozwój ludzkości okupiony jest krwią bohaterów” podsumowuje tłumacz, czyniąc aluzję do tragedii na Placu Niebiańskiego Spokoju.

Najbardziej znamienne jest jednak to, że wszystkie ilustracje pochodzą bezpośrednio z gry lub są inspirowane jej grafiką. To gra komputerowa nadała prozie Sapkowskiego wizualną tożsamość - rewelacyjnie zaprojektowany Geralt z gry wyparł nieudaną karykaturę komiksową, a nawet całkiem dobrą kreację Żebrowskiego. Dzięki grze świat Wiedźmina nabrał realnych kształtów i kolorów, tak jak kiedyś stało się to z prozą Tolkiena za sprawą genialnych ilustracji Alana Lee.

Pismo najprawdopodobniej zapłaciło za prawo do tłumaczenia i druku zachodniemu wydawcy Sapkowskiego, ale szczerze wątpię, czy CD Projekt otrzymał choć złamanego jiao za udostępnienie ilustracji czy okładki.

Na koniec mały konkurs dla czytelników - którą część twórczości Andrzeja Sapkowskiego wydrukowano na 110 stronach pisma? Może poznacie po ilustracjach?  A może ktoś z Was zna Chiński?

Michał Madej, Anna Ficek-Madej

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.