2 lata i 2 dni (tak, tak - zapomnieliśmy o własnych urodzinach)

Im człowiek starszy tym mniej chce pamiętać o takich rzeczach jak swoje urodziny. Cóż, ostatnio mieliśmy sporo na głowie. Przenosiny na nowy silnik (dalej nas za to nienawidzicie?), załatwianie materiału o konsolowym Wiedźminie (mam nadzieję, że się podobał), jak również lekką chorobę (ha, jeden z wpisów popełniłem z wysoką gorączką, ciekawe, czy zgadniecie, który), no i jakoś ten 7 grudnia nam umknął. A dokładnie dwa lata i dwa dni temu o 17:24 pojawił się pierwszy wpis na nowym blogu, jakim wówczas była Polygamia. Prawdopodobnie nikt go nie przeczytał, bo i nikt o nas wtedy nie wiedział. Nie był też on jakimś wybitnym materiałem, bo wszyscy byliśmy wówczas blogowymi dziewicami.

Dlaczego za swoje urodziny uznajemy 7 grudnia? Bo w zasadzie sami nie wiemy, kiedy pomysł stworzenia tej strony wpadł nam do głów. Było to jakoś po E3 w 2006 roku, ale dokładnie kiedy, to niestety nikt z nas nie wie. Od tego czasu sporo się zmieniło.

W tym miejscu chcemy bardzo podziękować Wam, naszym czytelnikom, za to, że z nami jesteście (moglibyście pochwalić się w komentarzach od kiedy), za Wasze wskazówki ciekawych stron, informacji i tekstów, które nam podsyłacie (wiecie, że liczymy na to i bardzo nam to pomaga, prawda?), za Wasze komentarze, dyskusje i wsparcie. Bez Was na pewno nie zaszlibyśmy tak daleko. Nasze podziękowania i wyrazy wdzięczności kierujemy też w stronę wydawców, którzy wspierają nas podsyłając nam gry, odpowiadając na setki naszych pytań i udzielając nam wywiadów. Chcemy też podziękować naszemu właścicielowi - Agorze, dzięki której możemy zaoferować Wam polytv i inne cuda, które wcześniej były dla nas niedostępne. Na sam koniec nasze podziękowania dla innych blogów piszących o grach wideo, do których linkujemy się, czasami wchodzimy w dyskusję, dzięki czemu, wydaje mi się, że wzbogacamy naszą blogosferę. Dzięki chłopaki.

Mam nadzieję, że za rok nie zapomnimy o swoich urodzinach i uda nam się z tej okazji zorganizować coś fajnego. A tak bardziej nieoficjalnie, to zapraszam na nasze forum , a nuż uda nam się jednak dzisiaj coś wspólnie zrobić?

Piotr Gnyp