Sony patentuje, a Polacy już dawno sprawdzili pomysł w akcji

Sony patentuje, a Polacy już dawno sprawdzili pomysł w akcji

Źródło: https://www.facebook.com/EvilIndieGames/photos/1091071177602509
Źródło: https://www.facebook.com/EvilIndieGames/photos/1091071177602509
Adam Bednarek
08.03.2021 10:43

Banan jako kontroler do PlayStation 5? Pomysł Sony może szokować, o ile… nie śledzi się polskiego rynku gier. Nasi niezależni twórcy już dawno go przetestowali. I polecają.

Patent opisuje oprogramowanie, które korzystając z kamery, miałoby mapować przedmioty z życia codziennego tak, aby były widziane przez konsolę jako kontrolery - pisze o pomyśle Sony Piotr Urbaniak z dobreprogramy.pl. 

Według patentu złożonego w Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych USA latem 2020 roku kontrolerem mogą być różne rzeczy, ale na grafikach Sony przedstawia banana. 

Przypadek? Być może, ale to właśnie ten owoc używany był przez rodzimych twórców jako pad. 

Sony naśladuje Polaków

Najpierw bananami - dosłownie, bo aż trzema - można było sterować podczas Pixel Heaven 2015. Potem pomysł skopiował autor świetnej gry "No Thing". Michał Stalewski z Evil Indie Games w rozmowie z Polygamią zauważył, że taki kontroler świetnie sprawdza się w prostych pod względem sterowania produkcjach: 

Wystarczy mieć dwa banany - dotykając jednego skręcasz w lewo, drugiego - w prawo. Był jeszcze trzeci, który był przyciskiem startu. Nawet na PGA 2019 mieliśmy bananowe stanowisko

Być może właśnie ta prostota zainspirowała Sony. Przedstawiciele giganta tłumaczą, że współczesne akcesoria do konsol są coraz droższe i "nie każdy może pozwolić sobie na posiadanie kilku kontrolerów, na czym cierpi społecznościowa strona grania". Stąd pomysł, aby przy większej liczbie osób padem mogło być dosłownie cokolwiek. 

Niby Sony jakieś dzwony słyszy, ale niezbyt wie, w którym kościele biją. Prościej by było, gdyby producent po prostu obniżył ceny swoich padów, nieprawdaż? 

Oczywiście zarejestrowanie patentu wcale nie oznacza, że projekt powstanie. Raczej trzeba nastawić się na to, że szanse są na to niewielkie. Choć pocieszająca jest myśl, że giganci kombinują, jak inaczej podejść do tematu sterowania. Pad do PlayStation 5 jest zresztą dowodem na to, że warto szukać nowych rozwiązań. 

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)