Xbox LIVE Arcade w skrócie: Earthworm Jim

Xbox LIVE Arcade w skrócie: Earthworm Jim13.06.2010 10:02
marcindmjqtx

Earthworm Jim powrócił! W wysokiej rozdzielczości i z trybem kooperacji, ale przede wszystkim naładowany tym samym, szalonym poczuciem humoru, które nie pozwalało oderwać się od tej gry dawno, dawno temu. Cena? 800 MSP*.

No dobrze, nie ma co bagatelizować tych dwóch literek dodanych do tytułu gry, bo na przekór moim obawom wygląda ona po prostu niesamowicie. Znacie to uczucie, gdy po 10 latach odpalacie jedną z kiedyś ulubionych gier i grafika nie pozwala wyjść poza ekran tytułowy? Gameloft naprawdę postarał się, by Jim wyglądał jeszcze lepiej niż w naszych wspomnieniach. Wszystko jest tu piekielnie ostre, kolorowe, a animacji brakuje kilku klatek. To jednak plus, bo naprawdę wolę zachowanie nawet tych pozornych niedoskonałości oryginału, niż próbę uszczęśliwienia mnie na siłę.

Próba wytłumaczenia fabuły Earthworm Jim to zadanie iście samobójcze. Na początku gry sympatyczny komiks tłumaczy nam, jak to się stało, że dżdżownica wskoczyła do białego kombinezonu i sieje postrach wśród niczego niespodziewających się krów, ale późniejsze wydarzenia to już czysta abstrakcja i skakanie po kolejnych dziwacznych pomysłach twórców. Jedyny stały element to pojawiający się co jakiś czas wyścig w kosmicznym tunelu. Nawet kostium jest opcjonalny i czasem poziom zaczniemy bez niego.

Jeśli idzie o rozgrywkę to jest ona bardzo wierna oryginałowi. Przez większość czasu biegamy Jimem po planszy i dzięki niepozornemu pistoletowi rozprawiamy się z kilkoma rodzajami przeciwników oraz (dzięki kilku szarym komórkom) prostymi zagadkami. Niekiedy więcej uwagi trzeba poświęcić elementom platformowym (Jim spisuje się świetnie jako owijający się wokół haków bicz ), co może zaboleć, bo w nowej wersji Jim nie zawsze ma ochotę złapać się pozornie dostępnej platformy i jesteśmy zmuszeni do kilkukrotnego powtarzania fragmentu planszy. Co jak co, ale sterowanie mogłoby zostać odrobinę poprawione.

Z punktu widzenia fana oryginału zabawa jest jednak przednia, Świetną grafikę uzupełniają abstrakcyjne pomysły projektantów na zagospodarowanie poziomów oraz częste potyczki z bossami. Nie są one specjalnie wymagające, ale walka z babcią blokującą nasze ciosy pledzikiem czy pojedynek z brzydalem reagującym na ciosy salwą ryb prosto z żołądka nie pozwalały mi zgubić dobrego humoru. Jasne, nie każdemu takie zakręcenie przypadnie do gustu, ale Earthworm Jim to jedna z gier, które wprowadzały mnie w "poważne" granie i każdy moment spędzony z nową wersją był dodatkowo wzmacniany wspomnieniami "starych, dobrych" czasów i nic na to nie poradzę.

Poza kampanią, którą wedle wszelkich znaków na niebie i stronach publikujących listy Osiągnięć można ukończyć w godzinę (mi się to nie udało), autorzy przygotowali jeszcze 3 bonusowe plansze (za które otrzymujemy na przykład seksowny kostium dla naszego awatara) oraz tryb kooperacji dla czterech graczy.

Earthworm Jim pokazuje, jak powinno się odświeżać gry sprzed dekady i dlatego polecam ją każdemu, kto dawno temu spędził w skórze dżdżownicy kilka przyjemnych chwil. Dla młodszych graczy, którzy nie będą pod wpływem sentymentalnego zauroczenia formuła gry może być zbyt prosta, poczucie humoru dziwaczne, a sterowanie nieporęczne. Mogę im co najwyżej współczuć.

Maciej Kowalik

*Usługa Xbox LIVE nie jest oficjalnie dostępna w Polsce. Nie wiesz, co to oznacza? Dowiesz się tu.

Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.