Wrzucił 45 minut Starfielda do sieci. Został aresztowany

Wrzucił 45 minut Starfielda do sieci. Został aresztowany28.08.2023 09:44
Starfield
Źródło zdjęć: © Steam

Pewien Amerykanin postanowił podzielić się z całym światem materiałem filmowym zawierającym pierwsze 45 minut z gry Starfield. Nie wiadomo, w jaki sposób gra trafiła w ręce leakera, bowiem wygląda na to, że nie należy on do recenzentów. Sprawą szybko zajęła się policja.

Bohaterem tej sytuacji jest Darin Harris, mieszkaniec stanu Tennessee. Cztery dni po tym, jak udostępnił w sieci pierwsze 45 minut z gry Starfield, szeryf hrabstwa Shelby postanowił zadziałać. Informacje udostępnione przez organy ścigania wśród zarzutów wymieniają kradzież mienia o wartości od 2500 do 10000 dolarów. Dodatkowo, w mieszkaniu Harissa znaleziono nielegalną marihuanę.

Wyciek pojawił się w sieci 22 sierpnia i szybko zdobył popularność. Chociaż materiał szybko zniknął z YouTube'a, to w internecie nic nie ginie. Wiele osób postanowiło pobrać wideo i udostępnić je ponownie w wielu innych portalach. A zaczęło się od 60-sekundowego klipu, bowiem 45-minutowy gameplay trafił do sieci dopiero później.

Krótki materiał nagrywany smartfonem Harris postanowił wrzucić na serwis Imgur. W krótkim czasie obejrzał go ponad milion ludzi. Widzowie od razu zauważyli, że Harris nie jest recenzentem, czy nawet influencerem. Gołym okiem widać było jego braki doświadczenia w gamingu, nie posiadał znajomości gier Bethesdy, ani współczesnych strzelanek. Skrytykowany Harris dał się ponieść i wrzucił w internecie kolejny film.

Sprawy przybrały jeszcze poważniejszy obrót w ciągu następnych dni. Darin Harris postanowił pochwalić się swoją kolekcją dziesiątek edycji fizycznych Starfield. Brawury nie było mu mało, bowiem po chwili te wszystkie gry trafiły na sprzedaż w internetowym serwisie z ogłoszeniami. Pomimo kosmicznych cen i oczywistego pochodzenia, część z nich szybko znalazła nowych posiadaczy. Harris wystawiał standardowe edycje po 200 dolarów za sztukę. Limitowaną edycję wystawioną za 650 dolarów ktoś nawet zarezerwował.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Starfield - musisz to wiedzieć, zanim zagrasz

I faktycznie udało mu się sprzedać kilka egzemplarzy. Harris wrzucał do sieci filmiki przedstawiające jego podróże do punktów nadawczych FedExu. 24 sierpnia Amerykanin poczuł się już mniej pewnie. Zaczął czyścić swoje konta w mediach społecznościowych i na YouTube. Dalszy przebieg sprawy nie jest jasny, poza tym, że po aresztowaniu Harris wpłacił 10000 dolarów kaucji. Nadal czeka go jednak proces związany z trzema postawionymi mu zarzutami.

Arkadiusz Stando, redaktor prowadzący Polygamii

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.