Wii U wylądowało - co świat sądzi o nowej konsoli Nintendo?

Wii U wylądowało - co świat sądzi o nowej konsoli Nintendo?19.11.2012 14:24
marcindmjqtx

Premiery nowej stacjonarnej konsoli to nie jest coś, co zdarza się co miesiąc. Ostatnią było Wii, wypuszczone na świat równe sześć lat temu. Na co powinniśmy się nastawić przy jego następcy?

Amerykanie kupują Wii U od wczoraj, w Europie i Polsce pojawi się dopiero 30 listopada. Przeglądając recenzje w zagranicznych serwisach, które miały ponad tydzień czasu na przetestowanie konsoli, można wysnuć jeden podstawowy wniosek: "jest dobrze, ale może być lepiej".

Co się w Wii U podoba? To konsola współczesna

Stephen Totilo z Kotaku twierdzi, że Wii U idealnie pasuje do współczesnych czasów, w których żyjemy.

[To konsola] dla czasów, w których cztery osoby idą na obiad, teoretycznie razem, ale jednocześnie będąc w swoich własnych światów dzięki telefonom komórkowym, które ciągle sprawdzają. Wii U ma być konsolą dla ludzi, którzy lubią spędzać ze sobą czas, ale niekoniecznie lubą robić wtedy te same rzeczy. Dzięki różnym ekranom, dwie osoby grają w te same gry na różne sposoby.

Kontroler ma potencjał Choć nie ma na razie zbyt wielu gier, które wykorzystywałyby w pełni potencjał nowego kontrolera i twórcy, jak i sami gracze, dopiero się go uczą, to w tekstach można wyczuć fascynację. Zarówno tym, co można osiągnąć, jak i faktem, że zamiast grać na konsoli przed telewizorem, można wyjść do drugiego pokoju i patrzeć się na ekran tabletopada. Jose Otero z 1up pisze:

GamePad sam w sobie pokazuje imponujący zasięg. W biurze, mogłem oddalić się na kilka biurek, z bardzo małym wizualnym opóźnieniem. Oczywiście im więcej ścian pomiędzy Tobą, a konsolą, tym sytuacja robi się gorsza. Jednakże, streamowanie rozgrywki na pada wygląda znakomicie. Wizualia nie zaskakują bogactwem szczegółów ze względu na rozdzielczość ekranu, ale wyglądają dobrze z różnych kątów widzenia. Społeczność Miiverse może ucywilizować graczy

Miiverse to połączenie Twittera z Facebookiem, które pozwala dzielić się ze znajomymi krótkimi informacjami na temat gier, w które aktualnie gramy. Oprócz tego, łączy użytkowników w społeczności poświęcone konkretnym tytułom. Andrew Yoon z Shacknews pisze:

Możliwość tak łatwego zaangażowania się w społeczność bezpośrednio ze swojej konsoli jest niezwykła, i sprawia, że konkurencyjne sieci wydają się być zaściankowe. Miiverse pokazuje ogromny potencjał, zwłaszcza jeśli zostanie mocniej zintegrowany z późniejszymi tytułami na Wii U. Na dodatek, jeśli masz poniżej 18 lat, założenie konta w Miiverse kosztuje 0.5 dolara!

Nintendo wyciąga rękę w stronę niezależnych twórców

Wraz z nowym eShopem, Nintendo zmieniło swoją politykę dotyczącą rozliczeń z twórcami wydającymi gry w cyfrowej dystrybucji. Konkretnie, to twórcy decydują, za ile sprzedają swoją grę i nie są zmuszani do mieszczenia się w sklepowych widełkach. I to nie wszystko. Mikael Haveri, odpowiedzialny w studiu FrozenByte (twórcy m.in. Trine) za marketing, powiedział:

Mówiąc w skrócie, powiedzieli nam, że nie ma żadnych płatności za każdy patch (które były całkiem wysokie na większości platform) i że możemy aktualizować swoje gry praktycznie tak często, jak chcemy. Dla niezależnych twórców to ogromna sprawa. Co się w Wii U nie podoba: Interfejs nie jest zbyt intuicyjny

Konsola ma wiele różnych dziwactw. Wyjąłem dysk z ZombiU, włożyłem płytę z Super Mario i system się zatrzymał i poprosił o włożenie poprawnego dysku do środka. Zapomniałem, że możesz zmieniać płyty tylko z głównego menu. Wyłączyłem konsole  przy pomocy GamePada, ale nie mogłem jej z powrotem włączyć, dopóki nie podszedłem do niej i nie nacisnąłem głównego przycisku zasilania, aby wszystko z powrotem zsynchronizować. Jego zdaniem oprogramowanie konsoli sprawia wrażenie wypuszczonego naprędce i niedokończonego.

Nintendo powtarza błędy (?) konkurencji Jeśli chodzi o przestrzeń dyskową, Wii U wypuszczono w dwóch wersjach: 8 GB i 32 GB. Problem w tym, że oprogramowanie systemowe zajmuje... 4 GB. Jeremy Parish z 1up się dziwi:

Moja startowa PlayStation 3 miała niemalże dwa razy większy dysk twardy [od wersji z 32 GB] i ściąganie oprogramowania wymaga bolesnego żonglowania i kasowania za każdym razem, gdy chcę coś kupić. Pamięć jest w dzisiejszych czasach tak tania, że zdumiewające jest, że Nintendo postanowiło oszczędzić na tak podstawowej funkcji i wskazuje, jak daleko w tyle są w swoim podejściu do cyfrowej dystrybucji. Gry z pierwszego Wii nie są kompatybilne z nowym kontrolerem Oczywiście, trudno wymagać, aby w grach sprzed sześciu lat nagle pojawiła się możliwość wykorzystania nowego kontrolera, ale w przypadku emulowania starych gier, tabletopad można po prostu wyłączyć, bo nie działa. Bryan Vore z GameInformera:

[Kontroler] nawet się wyłącza gdy wchodzimy do starego menu Wii. To zrozumiałe, bo GamePad byłby dziwnym substytutem dla Wiimota, ale to strasznie słabe, gdy nie możesz grać gier z Virtual Console czy WiiWare na małym ekranie GamePada. Na pocieszenie można napisać tylko, że Nintendo ma pracować nad rozwiązaniem tego problemu. A kontrolery, a także kable i sensor, z pierwszego Wii działają z bez zastrzeżeń.

Nie wiadomo, co z dużymi producentami Redakcja Polygonu obawia się, że jedno ZombiU wiosny nie czyni i najwięksi producenci gier mogą szybko zapomnieć o WiiU, tak jak to miało miejsce z Wii i 3DS-em.

Nintendo ma więcej do udowodnienia w tej kwestii [relacji z producentami third-party] niż pozostali właściciele platform i nie jesteśmy zbyt pewni, czy możemy się spodziewać tytułów third-party wydawanych regularnie na Wii U. Jesteśmy jeszcze bardziej sceptyczni jeśli chodzi o to, czy te produkcje będą w stanie dobrze wykorzystać unikalne właściwości Wii U. Baterie w kontrolerze starczają na kilka godzin Wielu recenzentów to podkreślało, m.in. Jim Sterling z Destructoida: baterie w kontrolerze starczają na dosłownie kilka godzin (3-5). Można zawsze podłączyć tabletopad kablem, ale wtedy nagle przestaje być taki mobilny, jaki miał być w założeniach.

----

Tyle prasa, zwykli użytkownicy pobiegli do sklepów i wkrótce dowiemy się, zwłaszcza po amerykańskim święcie zakupów jakim jest Czarny Piątek, czy konsola będzie miała dobry start.

A jeszcze później, ile z obietnic i zapowiedzi uda się Nintendo zrealizować.

Opinie zebrał Konrad Hildebrand

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.