Wiecie, że Factor 5 pracowało nad Star Wars: Rogue Squadron na Xboksa 360

Wiecie, że Factor 5 pracowało nad Star Wars: Rogue Squadron na Xboksa 36013.10.2014 10:27
marcindmjqtx

A potem na Wii - plany mieli ambitne.

Rogue Squadron podbił serca fanów zręcznościowego latania. Dał graczom szansę na polatanie X-Wingiem, A-Wingiem czy nawet Snowspeederem i wzięcie udziału w tak kultowych akcjach, jak zaplątywanie nóg wielkiego AT-AT w kabel. Gra doczekała się trzech części, ale niestety nie trrafiły one na zbyt wiele platform - jedynka wyszła na Nintendo 64 i PC, dwójka i trójka na Nintendo GameCube.

W podcaście w serwisie IGN, szef studia Factor 5, Julian Eggbrecht, ujawnił, że były plany wydania serii także na platformy Microsoftu:

Jak pewnie pamiętacie wyciek z LucasArts, pracowaliśmy nad kompilacją trylogii na pierwszego Xboksa. W pudełku miały się znaleźć Star Wars: Rogue Squadron, Star Wars Rogue Squadron II: Rogue Leader oraz Star Wars Rogue Squadron III: Rebel Strike. Wszystkie trzy poprawione i przygotowane na nowoczesną konsolę. Zespół skończył prawie połowę prac nad tym pakietem, gdy LucasArts go skasował.

Potem firma miała przygotował tytuł startowy na Xboksa 360 - miał on zawierać coś zupełnie nowego - sieciowy tryb wieloosobowy. W Star Wars Rogue Squadron: X-Wing vs. Tie Fighter gracze mieli działać w oddziałach, wszak o tym seria była od początku i walczyć z innymi oddziałami graczy oraz odgrywać znane z filmów bitwy.

Gdy i tę grę skasowano, do Factor 5 przyszedł Shuhei Yoshida  z Sony, namawiając ich, by dołączyli do jego firmy i pracowali nad tytułami na PlayStation 3. Eggbrecht przedstawił mu pomysł na Rogue Squadron, ale Yoshida go odrzucił. Chciał, by zespół zrobił zupełnie nową grę na PS3. Zespół pracował więc nad Lair, grę fantasy z kiepsko zaprojektowanym sterowaniem ruchowym przy pomocy pada Sixaxis. Eggbrecht przyznaje, że nie wyszło.

Gra była zbyt ambitna na tytuł startowy. Zrobiliśmy spory błąd. Po tym jak skończył się okres pracy dla Sony, firma zwrócił się w stronę Wii, interesowało ich jak duży postęp w kontroli ruchowej zrobiło Nintendo za sprawią Wii Motion Plus. Factor 5 zdecydowało się wskrzesić trylogię planowaną na pierwszego Xboksa. Odkryli, że mocniejsze podzespoły Gamecube ukryte wewnątrz Wii sprawią, że przeniesienie gry będzie całkiem łatwe.

(...) mieliśmy nasz stary projekt trylogii, skończony w połowie, w tym Rogue Leader i Rebel Strike z nową zawartością oraz poprawkami błędów, nowymi kamerami i tak dalej. (...) chcieliśmy by dało się nimi sterować w każdy możliwy sposób. Na przykład do latania można wykorzystać kierownicę od Mario Kart i Balance Board, która służyłaby za pedały. W planach były też wyścigi speederów i walki na miecze świetlne za pomocą Wii Motion Plus, wszystko na nowym silniku graficznym, w 60 klatkach. Eggbrecht mówi, że byłaby to najbardziej imponująca technicznie gra.

Trylogia została nawet ukończona, ale projekt został zamknięty z powodu kryzysu w 2008. I choć zespół finansował projekt sam, to dwóch potencjalnych wydawców zbankrutowało, a LucasArts miał swoje problemy finansowe. Byli inni chętni do wydania, ale ograniczenia budżetowe i trudności prawne zmusiły do zaprzestania prac.

To duża strata z artystycznego punktu widzenia, chyba wszyscy w zespole zgadzają się, że to najlepsza rzecz, jaką zrobiliśmy. Studio działa teraz jako TouchFactor i Eggbrecht marzy, by kiedyś móc znów porozmawiać o tym z Disneyem, obecnym właścicielem praw do marki Star Wars. Nowa trylogia J. J. Abramsa byłaby dobrą okazją, może firmie uda się wziąć udział w powrocie Gwiezdnych Wojen.

[IGN]

Paweł Kamiński

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.