W Star Wars: Battlefront 4 twórcy mieli zamiar opuścić galaktykę

W Star Wars: Battlefront 4 twórcy mieli zamiar opuścić galaktykę12.04.2018 13:47
Krzysztof Kempski

Przynajmniej tę znaną z filmowego pierwowzoru...

Gdyby nie decyzje wydawcy, losy Battlefronta mogłyby potoczyć się zupełnie inaczej. O prototypie części trzeciej wiadomo już od dawna, co ciekawe jednak planowano już nawet części 4, 5 i 6. Jakiś czas temu podziwiać mogliśmy grafiki koncepcyjne pochodzące z „czwórki”, a niedawno ukazały się dokumenty opisujące dość dokładnie dalsze plany developerów.

Jeszcze ciekawiej robi się dalej. Kolejne dwie odsłony miały ukazywać się rokrocznie niczym Call of Duty. Będąca na zaawansowanym etapie planowania czwarta odsłona serii została skasowana głównie przez niepowodzenie Battlefronta 3, który miał rzekomo być ukończony w 99%, ale ostatecznie został anulowany przez problemy techniczne.

Battlefront 4 miał zapoczątkować historię alternatywną. W kampanii fabularnej mieliśmy mieć okazję wcielić się w bohaterów stających po przeciwnych stronach, niż w rzeczywistości. Anakin miał nie odnieść znaczących obrażeń w starciu ze swoim mistrzem, zabić Padme i Yodę, a następnie skłonić swojego syna i Obi Wana do przejścia na ciemną stronę mocy. Po stronie dobra mieli opowiedzieć się za to przykładowo Darth Maul czy Hrabia Dooku, znani z „drugiej” trylogii Lucasa.

Finalnie miały odwrócić się też losy pojedynku pomiędzy ojcem i synem. Anakin miał ostatecznie okazać się (tak jak w rzeczywistości) wybrańcem mocy i w walce pokonać złego Luke’a. Tylko kto by wtedy (SPOILER) zamienił się w hologram, żeby uratować rebelię przed Kylo Renem...

Nie jestem wielkim fanatykiem Gwiezdnych Wojen (serię lubię, ale nie na tyle, by uczyć się historii świata), żałuję więc, że nic z tego nie wyszło. Z drugiej strony krew mnie zalewała, gdy ponad pół roku temu patrzyłem jak w Cieniu Wojny Nazgule nagle olewają najbardziej medialny pierścionek wszechczasów, by ruszyć na poszukiwanie nowego, bardziej wielofunkcyjnego. Być może więc nie wszystkim przypadłoby to do gustu. No i nie wiem co byłoby lepsze – lootboksy czy model wydawniczy inspirowany CoDem.

Krzysztof Kempski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.