Ubisoft nadrabia oczywiste zaległości na Switchu i… sugeruje Child of Light 2

Ubisoft nadrabia oczywiste zaległości na Switchu i… sugeruje Child of Light 209.08.2018 11:11
Adam Piechota

A Valiant Hearts jeszcze pamiętacie?

Przez dłuższą chwilę growej osi czasu francuskiego giganta uwielbiałem z całego serca. To było ładnych parę lat temu, gdy debiutowała technologia UbiArt Framework, dzięki której dostałem przecudownego Raymana (Origins, Legends), baśniowo-erpegowe Child of Light oraz eksperymentalne Valiant Hearts (nie było jeszcze „pierwszego” Battlefielda, więc pierwszowojenny setting pozostawał dość egzotyczny). Obok nietypowego Grow Home fajnie się to prezentowało - jak gdyby w przyszłym portfolio oklepanym, sandboksowym hitom AAA zawsze miały towarzyszyć już mniejsze, artystyczne produkcje. Cóż. Poszło nieco inaczej. Ale do rzeczy.

[ttpost url="https://twitter.com/patrick_plourde/status/1027194365842739200?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1027194365842739200&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.eurogamer.net%2Farticles%2F2018-08-08-child-of-light-valiant-hearts-heading-to-switch-before-the-end-of-the-year"]

Widząc, że wydawanie czegokolwiek, bez względu na wiek, na Pstryczku przynosi tony zielonych banknotów, Ubisoft dość lakonicznie stwierdza „ach tak, bo my chcemy wydać Child of Light i Valiant Hearts na Switchu, a nawet wypuścić je w wersji pudełkowej”. Bardzo słusznie. Będzie im tam dobrze. Nawet jeśli oba tytuły mają już cztery lata na karku. Nie wątpię, że spora baza użytkowników nigdy nie miała okazji sprawdzić ich w ruchu. No i wraz z Rayman Legends (mówiłem już kiedyś, że 10/10?) Switch będzie posiadał świętą trójcę animowanych w UbiArt perełek. I to całkiem niebawem. Aurora wskoczy na platformę 11 października, koszmar wojny pozostawi swój ślad 8 listopada. Hej, nikomu krzywdy te porty nie czynią.

Ale to nie wszystko. Bo w tweecie Patricka Plourde’a, w którym widzimy grywalną, pstryczkową wersję Child of Light oraz czytamy o „nadchodzących niespodziankach”, ZUPEŁNYM PRZYPADKIEM bardzo dobrze widoczny jest jakiś dokument na biurku. Dokument zatytułowany „….. of Light II”. A że Ubisoft uwielbia takie drobne szczypanki z uważnymi fanami, możemy mieć pewność, że mieliśmy to zauważyć. Teraz tylko trzeba wytrzymać do prawdziwej zapowiedzi - może Gamescom?. Z ogromną przyjemnością wrócę do tego uniwersum. Choć rymowane dialogi tym razem mogliby już odpuścić.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.