Chociaż w ostatnim czasie NFT zaliczyło ogromny spadek, to wciąż nie brakuje osób, które widzą w tego typu rozwiązaniach potencjalny zysk. Twórca The Sims i SimCity, Will Wright ogłosił, że pracuje nad grą społecznościową opartą na NFT.
NFT to temat kontrowersyjny, zwłaszcza dla graczy. W 2021 roku wartość tego rynku przekroczyła 40 mld dolarów, a analitycy zakładali dalsze kosmiczne wzrosty. Później nastąpiło załamanie. I zdawać, by się mogło, że po ponad 90 proc. spadku wartości NFT świat o nich zapomni. Cóż, na pewno wielu graczy miało na to nadzieję. Jednak wygląda na to, że gamedev nie pożegnał się na dobre z rozwiązaniami blockchainowymi.
Will Wright, twórca kultowych i świetnie zarabiających na siebie marek - The Sims i SimCity - ogłosił właśnie swój nowy projekt. VOXVerse ma być społecznościową grą osadzoną na gigantycznej kostce, w której gracze posiadają własną ziemię, tworzą atrakcje i wydobywają zasoby.
Gracze będą mogli nie tylko handlować nieruchomościami w grze, ale także sprzedać unikalne tokeny NFT. W tym celu zaimplementowany zostanie mechanizm pozwalający tworzyć i przelosowywać niemal dowolne przedmioty, aż do czasu gdy osiągniemy satysfakcjonujący nas wygląd. Tak wygenerowany np. toster będzie można sprzedać jako NFT. Postaci w grze, czyli Voxy nie będą kontrolowane przez gracza, ale będą dla niego pracować.
Co ciekawe, sam Will Wright dystansuje się nieco od tematyki NFT i tłumaczy swoje zaangażowanie w ten pomysł potrzebą stworzenia przestrzeni do "bezpiecznych transakcji dla twórców treści". Wright przyznał, że chce uniknąć sytuacji, która miała miejsce np. w The Sims, kiedy to twórcy modów nie byli odpowiednio wynagradzani.
VOXVerse powstaje w studiu Galllium Games a za mechanizm tokenów odpowiada firma kryptograficzna Gala Games, która już zainwestowała 25 mln dolarów w projekt. Czy tytuł ma szansę odnieść sukces? Ciężko powiedzieć. Nastroje graczy wobec NFT są raczej dobrze znane, ale mimo to nie brakuje tytułów, które próbują wprowadzać usługi blockchainowe. Na potencjalny zysk z NFT skusiła się nawet... Poczta Polska.
Klaudia Stawska, współpracownik Polygamii