Sprawa pomiędzy Rockstarem, a Lindsay Lohan o naruszenie wizerunku została definitywnie zamknięta

Sprawa pomiędzy Rockstarem, a Lindsay Lohan o naruszenie wizerunku została definitywnie zamknięta30.03.2018 14:50
Krzysztof Kempski

Jak to na sali rozpraw. Raz się wygra, raz się przegra...

Wow... to GTA V będzie mieć już niedługo 5 lat? Ten czas to jednak szybko leci... Jak dziś pamiętam jeszcze premierę i gigantyczny hype jaki wtedy wyrósł wokół gry, która zresztą cały czas zbliża się do 100 milionów sprzedanych egzemplarzy. Nie o tym jednak dzisiaj, lecz o zakończeniu sądowej batalii z Lindsay Lohan, jaka rozpoczęła się krótko po ujawnieniu pierwszych danych o sprzedaży.

Lindsay uznała wtedy, że growa postać Lacey Jonas – średnio inteligentnej gwiazdeczki, którą ratujemy w grze podczas jednej z misji przed bandą paparazzi – została bezprawnie zainspirowana wizerunkiem aktorki. To nie wszystko, bo Lohan miała także wątpliwości co do postaci z okładki gry, ale w tamtym przypadku szybko wyjaśniło się, że tu akurat Rockstar miał podpisaną umowę na wykorzystanie wizerunku Shelby Welinder.

Na nic zdał się jednak tabun prawników, doszukujących się podobieństw w wizerunku, gestykulacji czy strojach. Po czterech latach porażek, przyszła wreszcie ta ostateczna, w sądzie apelacyjnym. Sąd uznał, że nawet jeżeli widać pewne podobieństwa, nie są na tyle duże, by traktować to jako naruszenie wizerunku. Growa postać została uznana za sportretowanie stereotypowej gwiazdki, a zarazem satyryczny komentarz na temat dzisiejszej rzeczywistości. Chyba całkiem słusznie, bo gdy ostatnim razem z ciekawości sprawdzałem sobie w Internecie, kto tam teraz występuje w najpopularniejszych telewizyjnych show, coraz więcej było tam gwiazd znanych tylko z prowadzenia bloga czy Instagrama.

Sprawa jest zatem zamknięta, a Lindsay nie dostanie odszkodowania. Z drugiej strony coś tam jednak zyskała. Na przykład kilka lat, podczas których mogła ogrzać się w blasku sukcesu Rockstara i zapewne wielu wywiadów w rozmaitych magazynach. Teraz musi już niestety czekać na premierę „szóstki”.

Krzysztof Kempski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.