Seksistowska czy zabawna? Kontrowersyjna reklama poznańskiego festiwalu Pyrkon
Jeżeli prawdą jest, że nieważne, jak mówią, byle mówili, to ostatnią akcję reklamową festiwalu Pyrkon niewątpliwie należy uznać za sukces.
Pyrkon to organizowany od lat poznański festiwal fantastyki, który w tym roku odbywa się w dniach 21-23 marca. Miłośnicy tej estetyki spotykają się, by zajmować się grami (wszelkiej maści, od RPG, przez karciane, do komputerowych), literaturą, muzyką, komiksem i nie tylko. Program pełen jest atrakcji - są prelekcje znanych osób, w tym choćby pisarzy, są koncerty, są imprezy, są panele dyskusyjne czy po prostu mnóstwo okazji, by osoby o wspólnych zainteresowaniach mogły się po prostu ze sobą spotkać. To największe tego typu wydarzenie w Polsce.
Wrzucona do sieci 15 marca reklamówka najbliższej edycji Pyrkonu zupełnie podzieliła internautów. O co poszło? O piętnowane od lat w polskich reklamach "szczucie cycem", tutaj w formie nagiej kobiety kąpiącej się w kostkach do gier RPG. Wszystko po to, by przypomnieć, że osoby biorące udział w festiwalu dostaną od firmy Q-Workshop specjalne, limitowane kostki (przygotowano ich na tę okazję 15 tysięcy).
Kostki zostały rzucone - Pyrkon 2014 "Nie rozumiem, do kogo to w ogóle jest skierowane i nie podoba mi się tanie szczucie cycem", napisał w komentarzach na YouTube jeden z użytkowników. "Szczucie erotyką na siłę" - to kolejny komentarz. Przeciwnicy reklamówki zwracają uwagę także na to, że jest słabo nakręcona i nijak ma się do tematyki konwentu. Ale nie brakuje głosów oburzenia w stosunku do oburzonych ("Czy Wy ludzie macie jakieś problemy ze swoją seksualnością?", napisał użytkownik o nicku polishjerk) i, najbardziej żenujących, seksistowskich dowcipów (pozwolę sobie nie przytaczać).
Sprawa zupełnie podzieliła społeczność. "Sam spot w oczywisty sposób powiela powszechne w reklamie #szczuciecycem. Oczywiście to kobieta (a nie mężczyzna) jest rozbierana, to oczywiście na nią się patrzy. (...) Dla jasności: mój sprzeciw budzi wykorzystanie kobiecego ciała, nie nagość sama w sobie", napisała na blogu Aleksandra Sontowska, miłośniczka fantastyki i feministka.
Oburzenie faktem wyraziła również firma Mad-Artisans, produkująca autorską biżuterię i akcesoria związane z fantastyczną tematyką. "Jesteśmy oburzeni faktem, że w 2014, czasie, kiedy na świecie i w Polsce wreszcie rozpoczęto walkę z problemem dyskryminacji kobiet w popkulturze i fandomie, powstał dla promocji największego konwentu w naszym kraju (imprezy, notabene, kulturalnej), tak oburzająco seksistowski i uprzedmiotawiający kobiety spot reklamowy" - taki wpis można znaleźć na jej stronie facebookowej.
Choć nie brakuje jednak przeciwnych głosów. "Nie pierwszy raz okazuje się, że żyję w głębokim średniowieczu lub w państwie arabskim rządzonym według prawa szariatu, gdzie nagość jest zbrodnią przeciw ludzkości" - taką opinię można znaleźć na blogu sakwan.pl prowadzonym przez Macieja Sola. "(...) Wystarczyło, że w reklamie pojawiła się naga kobieta i od razu strażnicy przyzwoitości i cnoty czystości wychylili się ze swych zakonów, żeby zabrać głos w świętej wojnie o równouprawnienie i ludzkie traktowanie kobiet."
Głos w sporze zabrała Marta, czyli aktorka, która zagrała w feralnej reklamie. "A ja się doskonale bawiłam, kręcąc ten filmik. I wcale nie czuję się uprzedmiotowiona - choć moje zdanie w tym temacie chyba najmniej kogokolwiek interesuje, paradoksalnie", napisała na Facebooku.
Mimo podzielonej opinii, organizatorzy Pyrkonu postanowili przeprosić za budzącą kontrowersje reklamę. "Organizatorzy Festiwalu Fantastyki Pyrkon nie popierają seksizmu ani nadmiernego epatowania erotyzmem", napisali na Facebooku. "(...) Poprzez film chcieliśmy promować akcję rozdawania unikatowych kości do gry. Spot miał pokazać nasze hobby, zestawiając je z codzienną czynnością, jaką jest kąpiel i nawiązać do uczucia relaksu jakiego przy nim doświadczamy. (...) Mamy nadzieję, że jeżeli utraciliśmy Wasze zaufanie, to odzyskamy je udanym Festiwalem."
A tak było na Pyrkonie rok temu:
Krótka wideorelacja z Pyrkonu 2013 Tomasz Kutera