Rynek na Wii i DS-a się "zawalił"

Rynek na Wii i DS-a się "zawalił"11.06.2010 09:37
marcindmjqtx

Przynajmniej według Oliviera Cromte - wysoko postawionego pracownika Namco Bandai. Pan Cromte nie odkrywa Ameryki, lecz mówi całkiem do rzeczy. Ale czy ma zupełną rację?

W wywiadzie dla MCV Cromte stwierdza:

"To ciężki rynek. Jakość przeciętnej gry na Wii i Dsa jest bardzo, bardzo niska. Według dzisiejszego klienta kupno gry na którąś z tych konsol to kupno gry słabej."

"Powodem upadku DSa jest piractwo. To fantastyczny, prosty sprzęt, na który grę może zrobić trójka dzieciaków w garażu. To najlepiej sprzedająca się platforma w historii, jednak wszyscy znajomi moich dzieci mają DSa z R4 (R4 umożliwia odpalanie pirackich wersji gier - dop. red) . Dzięki temu mają ponad  tytułów, nie płacąc ani grosza. Tak, rynek dla tych konsol się "zawalił"." Zdaniem Cromte branża znajduje się dzisiaj w swoim pierwszym prawdziwym kryzysie - pieniędzy na rynku jest mniej, poziom piractwa jest wysoki, a 80 proc. sklepowych półek zajmują gry używane. Obecny model biznesowy ma "uniemożliwiać zarobienie pieniędzy na grze na DS-a za 15 funtów".

Skoro rynek już upadł i wszyscy piracą, dlaczego tak często w zestawieniach sprzedaży gier widać dominację Nintendo? Być może, przy takiej ilości konsol jaka znajduje się w domach, nawet uczciwa mniejszość potrafi wywindować produkcje koncernu?

Inna teoria - "niedzielniacy", w których głównie celuje firma nie wiedzą w ogóle o pirackich kopiach. Ewentualnie nie czują potrzeby zagrania we wszystko i zadowalają się kilkoma oryginałami rocznie. Pójdźmy dalej. Rzut oka na listę bestsellerów na Wii i DSa pokazuje co schodzi najlepiej. Niepodzielnie rządzą  Wii Fit, Brain Age oraz oczywiście Mario. W pierwszym przypadku, mówimy o "grach", które oprócz tego, że są modne po prostu się nie starzeją. Latami można rozgrywać kilkuminutowe partyjki, ćwicząc mózg czy muskuły. W drugim mamy do czynienia z instytucją. Gry z hydraulikiem mają rzeszę fanatyków, kierujących się sentymentem, lecz nie tylko. Tytuły z Mario niemal nigdy nie zawodzą, ocierając się o najwyższe noty. Dochodzimy do wniosku, że w sklepach zaopatrują się zarówno casuale, jak i hardkorowcy. Kto więc piraci na potęgę? A może gracze kradną gry słabe, a kupują te, które na to zasługują? Możliwości jest wiele. Zapewne tyle, ilu uczestników dyskusji. Dlatego chętnie przeczytamy Wasze opinie.

Kolejna kwestia. W jaki sposób Ninny zamierza utrzeć nosa piratom przy okazji DS3. Jakiś wysublimowany system zabezpieczeń? A może trudny do złamania nośnik? Właśnie! Na jakim nośniku będą gry na to cudeńko? Ech, tyle pytań. Obyśmy poznali część odpowiedzi już w przyszłym tygodniu w Los Angeles.

[via Edge, MCV] Piotr Bajda

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.