Rok bezpłatnych dodatków do Hitmana wydawał się zbyt piękny? Nie bez powodu

Rok bezpłatnych dodatków do Hitmana wydawał się zbyt piękny? Nie bez powodu09.07.2015 15:43
marcindmjqtx

Płacąc w grudniu równowartość 60 dolarów za cyfrową wersję gry, nie dostaniemy jej w całości.

Jeszcze niedawno Hannes Seifert z IO Interactive w rozmowie z Videogamerem twierdził, że to, co dostaniemy w grudniu będzie dużą i kompletną grą, która później będzie rozwijana i rozbudowywana za darmo. Dodawał też:

To będzie bardzo duża gra. Inni sprzedają Wam grę za 60 dolarów, a potem karnet na dodatki za kolejne 40 dolarów, co oznacza, że za całość płacicie 100 czy 120 dolarów. My mówimy temu "nie". Można było mu przyklasnąć.

Dziś na stronie Hitmana pojawił się wpis z odpowiedziami na popularne pytania, który zdaje się hamować entuzjazm. To, co w grudniu pojawi się w cyfrowej dystrybucji nie jest nazywane pełną grą. To "początek".

To co udostępnimy 8 grudnia nie jest pełną grą. To jej sporych rozmiarów kawałek. W 2016 roku będziemy dodawać nowe lokacje i misje, aż ukończymy tę linię fabularną. To wszystko dostaniecie za cenę 60 dolarów. Czyli nie jest tak, że w grudniu wydamy 260 złotych na wielką i kompletną grę, którą pobawimy się przez kilkadziesiąt godzin, przejdziemy i będziemy mogli czekać na darmowe rozszerzenia. Zapłacimy z góry za jakąś, wciąż niesprecyzowaną, część. Może faktycznie dużą i ciekawą, ale i tak nie będzie to kompletna przygoda, czekająca na dodatkowe rozszerzenia.

Zapłacimy z góry za początek i późniejsze, kolejne paczki zawartości. Choć IO Interactive nie chce nazwać swojej gry epizodyczną - woli ukuć kolejny marketingowy wytrych i nazywać Hitmana grą "żyjącą". Ja tego nie kupuję. To wciąż płacenie pełnej ceny z góry za wycinek. Niech będzie, że nie jest to klasyczny karnet na dodatki, bo nie dopłacamy ponad cenę pełnego tytułu, ale "karnet na uzupełniającą grę zawartość" brzmi idiotycznie.

Co więcej - gdy w 2016 roku IO dorzuci już wszystko, co pozwoli uznać Hitmana za grę ukończoną od A do Z, wyda go w pudełku. Wygląda na to, że to właśnie wtedy, a nie w grudniu, powinniśmy dopiero mówić o premierze.

Nasze zdanie o zamówieniach przedpremierowych powinniście już znać. W tym wypadku zalecamy dodatkową ostrożność.

[źródło: Hitman]

Maciej Kowalik

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.