"Zabij ojca!", czyli Polityka straszy rodziców grającymi dziećmi

"Zabij ojca!", czyli Polityka straszy rodziców grającymi dziećmi11.07.2012 17:39
marcindmjqtx

Albo: ostrzega, aby nie dawać swoim dzieciom brutalnych gier. Ale nie jestem do końca pewien, o co w nim chodziło.

W najnowszym numerze "Polityki"  (28/2866) Adam Krzemiński w artykule pod tytułem "Zabij ojca!" omawia dwie książki opowiadające o grających nałogowo dzieciach, które sięgnęły po broń. Pierwsza z nich to "Gracze" Kariny Obary z 2010 roku (jakoś ją wszyscyśmy w growie przegapili), druga to wydany w listopadzie 2011 "Erebos" Ursuli Poznanski.W obu z nich pojawia się wątek nastolatków, które zabijają i ma to jakiś związek ze światem gier.

Równolegle Krzemiński streszcza artykuł Nicolsona Bakera z 2010 roku o wspólnym graniu w strzelankę z synem. Gdzieś w tle przewijają się cytaty z wypowiedzi neuropsychologów, neurologów i neurobiologów o odwiecznej agresji drzemiącej w naszym mózgu.

"Przeważająca większość gier opiera się na wyraźnym schemacie walki dobra i zła. Są jednak też takie, w których nie ma już mowy o konwencji genewskiej. Aby wygrać, trzeba niekiedy pozostawić sojuszników na łasce losu. Lub nawet ściągnąć na nich ostrzał własnej artylerii. Honor i poczucie obowiązku stają się pustym słowem. Ale i tych - mówią obrońcy - nie należy potępiać, ponieważ uczą dokonywania trudnych wyborów moralnych." Cóż.

Jeśli spojrzymy w pierwszą dziesiątkę najchętniej kupowanych gier na świecie według rankingów na VGChartz rzeczywiście na pierwszym miejscu znajdziemy Call of Duty: Modern Warfare 3. A także Battlefield 3. I Gears of War 3. Tego nie da się ukryć. Jest jeszcze Skyrim. Są tam smoki, krew i topory. Ale to cztery tytuły.

Reszta to tak brutalne i mające sobie konwencje genewską za nic tytuły jak: Pokemon Black/White, Kinect Adventures, Just Dance 3, Mario Kart Wii, Wii Sports Resort i Wii Sport.

Wracając do tekstu. Jest jeszcze wspomnienie o Breiviku i masakrze w Erfurcie z 2002 roku, której dokonał chłopak należący do klubu strzeleckiego i "nałogowo grający w Counter-Strike".

Tekst ilustruje chłopak z gróźną miną z plastikowym karabinem.

Tyle dobrego, że artykuł kończy się myślą "Gra jest tylko symptomem, problemy są w życiu realnym".

Konrad Hildebrand

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.