PS4 i Xbox 720 raczej nie będą wstecznie kompatybilne - mówi przedstawiciel Electronic Arts

PS4 i Xbox 720 raczej nie będą wstecznie kompatybilne - mówi przedstawiciel Electronic Arts13.02.2013 07:48
marcindmjqtx

Półka ze starociami na PSone i PS2 nagle posmutniała.

Szef finansowy Electronic Arts, Blake Jorgensen, opowiadał na konferencji technologicznej w San Francisco o różnych aspektach biznesu. Powiedział wiele ciekawych rzeczy o nadchodzącej generacji konsol, odniósł się też do coraz częściej dyskutowanej opcji blokady używanych gier. I wbrew temu, co z reguły twierdzą wydawcy, w drugim obiegu nie widzi nic złego. "Jeśli ktoś pójdzie do sklepu i odsprzeda używaną grę, jest spora szansa, że potem kupi któryś z naszych tytułów" - uważa Jorgensen.

Istotniejsza była jednak inna wypowiedź. "Ważną rzeczą, o której trzeba pamiętać, jest to, że konsole następnej generacji raczej nie będą wstecznie kompatybilne. Jeśli grasz w trybie multiplayer, raczej nie zagrasz z kimś, kto ma sprzęt poprzedniej generacji" - powiedział Jorgensen.

Wypowiedź padła w kontekście wydawania gier na różne generacje konsol - przedstawiciel EA twierdzi, że to nie problem, bo ludzie kupią i gry na starsze sprzęty, i te na najnowsze.

Raczej nie wygląda to na spekulacje - w dalszej części wystąpienia Blake Jorgensen opowiadał m.in. o nowej wersji silnika Frostbite, wydaje się wtajemniczony w bieżące poczynania firmy. Jeśli w wypowiedzi użył "raczej", to chyba po to, by nie wyjść na tego, który się wygadał.

Wsteczna kompatybilność jest dla mnie podstawową funkcją konsol, choć ich producenci mają na ten temat inne zdanie. Zdają się sądzić, że półki ze starociami nie potrzebuję, bo przecież mogę sobie kupić grę z PSone lub PS2 prosto z PSN. Jest w tym jakaś logika i choć sam ostatnio grałem na PS3 w Syndicate Wars z PSone na płycie, to raczej nie widzę oczami wyobraźni tłumów kupujących PS4 po to, by pograć w pierwszego Crasha.

Brak plotek o tym, że nowe konsole będą miały tę funkcję, oraz nadmiar tych mówiących, że jej nie będzie, również mówi o kierunku, w którym podążają Sony i Microsoft. Może gracze naprawdę nie potrzebują klasyki na nowych sprzętach, skoro większość ciekawych tytułów i tak mogą sobie kupić w sklepach cyfrowych?

[Źródło: Gamasutra]

Marcin Kosman

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.