PES 2011 pachnie zmianami

PES 2011 pachnie zmianami22.08.2010 16:06
marcindmjqtx

Autorzy Pro Evolution Soccer co roku obiecywali zmiany w rozgrywce. Wygląda na to, że teraz zamierzają słowa dotrzymać.

Co to jest Jak co roku Konami dostarcza nam kolejną część jednej z dwóch najpopularniejszych serii piłkarskich. Stery wciąż dzierży Shingo "Seabass" Takatsuka, ale gra się zmieniła.

Wrażenia Zmiany czuć już od pierwszego dotknięcia piłki i jeśli z jakichś powodów ostatnie części podobały się Wam bardziej niż konkurencja spod znaku EA Sports, to mogą być one trudne do zniesienia. Konami wreszcie zrobiło odważny krok w kierunku postępu i jakoś dziwnie złożyło się, że zbliżył on PES do FIF-y.

Zmieniła się fizyka lotu piłki. Po pierwsze futbolówka nie zachowuje się już jak zdalnie sterowany pocisk, który musi dolecieć do odbiorcy. "Uwolnienie" piłki pozwala teraz na mniej schematyczne rozgrywanie akcji w środku pola (choć dalekie przerzuty bez treningu zwykle nie kończą się zbyt dobrze), ale przede wszystkim na połowie przeciwnika. Wreszcie można odważniej rozrzucać piłki na wolne pozycje. Jeśli mamy odpowiednio nastawionych skrzydłowych i napastników, to w polu karnym przeciwnika zaczyna robić się ciekawie.

Szybkie wymiany podań nie oznaczają już błyskawicznych i zawsze celnych podań, bo równie dużo zależy od precyzji wychylenia gałki, co od sytuacji podającego zawodnika, jego umiejętności czy kopnięcia piłki słabszą lub silniejszą nogą. Konami wreszcie zauważyło, że po boisku nie biegają cyborgi. Na początku można rwać włosy w sytuacjach, w których wcześniej piłka na pewno trafiłaby do odbiorcy, ale uwierzcie mi, że skuteczna akcja zakończona bramką daje teraz większą satysfakcję.

Nie wiem, na ile to kwestia autosugestii, ale w kilku spotkaniach, które udało mi się rozegrać, obrońcy zachowywali się prawie wzorowo. Ich słabym punktem było pilnowanie gwiazd, które znowu są specjalnie traktowane. Nie przypominam sobie jednak nerwowego wybijania piłki z pola karnego, zakończonego znanym z poprzednich części gry pinballem. Byłoby bosko. Bocznym obrońcom dobrze szło również blokowanie rajdów i dośrodkowań ze skrzydeł. Podobnie było z szybkimi zagraniami z klepki, które poprzednio kompletnie rozmontowywały szyki obrony. To duży plus.

Nowe opcje bardzo mnie cieszą, bo już dawno (jeszcze na PS2) znudziło mi się operowanie schematami. Niestety w wersji prezentowanej na hali fizyka potrafiła czasem zgłupieć i lekkie wciśnięcie przycisku podania skutkowało wykopaniem piłki w trybuny. Liczę, że Konami naprawi ten feler, bo powoduje on niepotrzebną frustrację, gdy wiemy, że zrobiliśmy wszystko dobrze, a jednak się nie udało.

Warto również zaznaczyć, że oprawa znów dzieli się na świetne odwzorowanie modeli i twarzy zawodników oraz słabszą animację. Dodano oczywiście nowe ruchy, ale bieg z piłką wciąż wygląda, jakby futbolówka była przyczepiona do buta elastyczną gumką. Szkoda, że jest to aż tak widoczne, bo kładzie się małym cieniem na reszcie zmian, które pozwalają powiedzieć, że PES wreszcie wkroczył w nową erę.

Najlepsze:

  • Uwolnienie piłki - z reguły leci tam, gdzie chcemy,
  • Grafika - modele postaci wyglądają świetnie,
  • Spowolnienie rozgrywki - jest wolniej, więc i bardziej taktycznie.

Najgorsze:

  • Błędy w systemie podań,
  • Animacja,
  • SI trzeba zmuszać do pomocy.

Werdykt Pierwszy kontakt z PES 2011 na pewno zachęcił mnie do przetestowania pełnej wersji gry. Jest wolniej, bardziej taktycznie i mniej schematycznie, co mnie osobiście bardzo cieszy. Jednak nie bójcie się - to wciąż PES, a nie partia szachów. Po prostu wreszcie można poczuć prawdziwą wolność przy rozgrywaniu piłki, więc strzelane z ciekawych akcji bramki potrafią sprawić mnóstwo frajdy. Irytujących wpadek nie stwierdzono.

Maciej Kowalik

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.