Oculus może naruszać prywatność użytkowników. Amerykański senator prosi Facebooka o większą otwartość

Oculus może naruszać prywatność użytkowników. Amerykański senator prosi Facebooka o większą otwartość11.04.2016 20:55

W minionym tygodniu sieć obiegły niepokojące informacje na temat umowy licencyjnej, którą akceptują użytkownicy gogli wirtualnej rzeczywistości Oculus Rift. Niepokojące na tyle, że zaczynają się nimi interesować amerykańscy politycy.

Wśród zapisów umowy licencyjnej Oculusa znalazły się m.in. takie, które mówią, że własnością Facebooka pozostaną wszystkie informacje, zbierane przez gogle podczas ich użytkowania. Wśród nich m.in. dane dotyczące wszelkich ruchów, wykonywanych przy założonym Oculusie czy szczegóły ustalone podczas kalibracji urządzenia.

W sieci szybko pojawiła się interpretacja tych zapisów - korzystając ze zbieranych w ten sposób informacji Facebook mógłby np. dokładnie informować reklamodawców, jak często gracze zerkają na umieszczane w grach produkty. Mając zapisane w licencji prawo do udostępniania tych danych zewnętrznym firmom mógłby używać ich do tworzenia wraz z nimi lepszych, bardziej skutecznych reklam. Oddzielna zgoda użytkownika nie byłaby do tego potrzebna.

To jednak nie wszystko. W tej samej umowie licencyjnej znalazły się również zapisy analogiczne do tych, które obecne są w postanowieniach Facebooka, czyli dotyczące treści, stworzonej za pomocą Oculusa. Szczególne wątpliwości graczy wzbudził zapis dotyczący licencji na dystrybucję, jaką każdy użytkownik gogli udziela jego właścicielowi.

Introducing the Games Coming to Oculus!

Jak wyjaśnił szybko Facebook, ten zapis nie oznacza, że wszystko, co stworzymy i umieścimy w sklepie Oculusa przestanie być naszą własnością. Podobnie jak w przypadku serwisu społecznościowego, chodzić ma tu wyłącznie o to, by Facebook był w stanie wyświetlać te treści innym użytkownikom usługi. A jednak wątpliwości odnośnie zarówno do tego zapisu jak i do kwestii związanych z prywatnością pozostały.

Al Franken, amerykański senator ze stanu Minnesota, w swoim liście otwartym do CEO Oculusa zwraca się, by jego firma bardziej otwarcie informowała klientów o tym, jakie dane i w jakich dokładnie celach zbiera.

Napisał m.in. Franken, najwyraźniej niespecjalnie przejmując się losem użytkowników Oculusa z innych części świata (cóż). Na odpowiedź na sześć pytań związanych ze sposobem w jaki gogle zbierają dane dał firmie czas do 13 maja.

Miejmy nadzieje, że Oculus i Facebook faktycznie potraktują to jako okazję to jeszcze bardziej szczegółowego wyjaśnienia swoich intencji, i to nie tylko Amerykanom, ale nam wszystkim.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.