Oby prawdziwy turniej wyszedł nam lepiej [EURO 2012]

Oby prawdziwy turniej wyszedł nam lepiej [EURO 2012]25.04.2012 17:00
marcindmjqtx

Nie tylko nielicencjonowane stroje, ale i poprzekręcane nazwiska w prawie połowie drużyn, które znajdziemy w turnieju. Brak grania ze znajomymi w sieci i nuda w pojedynkę. Tego już za wiele.

Gdy światło dzienne ujrzał fakt, że EURO 2012 nie będzie pełnoprawną grą, a cyfrowym dodatkiem, zastanawiałem się czy to dobry ruch. Konieczność płacenia 200 złotych za World Cup 2010 była dla mnie niezrozumiała, ale cena szybko spadła, a w pudełku dostawaliśmy prawdziwy turniej. Z fajnymi trybami, kwalifikacjami, możliwością gry ze znajomymi w sieci i kilkoma zmianami w rozgrywce, które sprawiały, że czuliśmy powiew świeżości.

To było wszystko to, czym Euro 2012 nie jest.

Belth biega w Abibasach Do uruchomienia dodatku wymagana jest FIFA 12. Ceny EURO 2012: PS3 - 69 zł Xbox 360 - 1800 MSP PC - ok. 79 zł (zależne od sklepu)

Nie umiem traktować poważnie gry poświęconej turniejowi, w której 24 z 53 drużyn ma w składach piłkarzy z poprzekręcanymi nazwiskami. My musimy przeżyć brak orzełka na strojach, a co musi czuć drugi współorganizator turnieju - Ukraina - która nie dość, że gra w podróbkach to jeszcze w składzie zamiast Voronina ma Volosina? Poprzekręcano jeszcze między innymi nazwiska Dżeko, Hamsika, Ivanovica, Ramseya czy Garetha Bale'a. To nie są nikomu nie znani piłkarze, to mniejsze lub większe gwiazdy, które w grze zostały okaleczone. Listę "fałszywych" reprezentacji znajdziecie tu. Może większość z nich to nie są tuzy futbolu, ale nie o to tu chodzi.

A jaka to frajda biegać po wirtualnych boiskach w podrabianych strojach, z piłkarzami bez właściwych nazwisk? Zapomnijcie o poprawieniu ich - w EURO 2012 edytor nie działa.

Turniej samotników Kolejna sprawa - tryby sieciowe. Jeśli liczyliście na to, że razem ze znajomymi rozegracie Euro 2012, to muszę was rozczarować - grać da się tylko z losowymi graczami, których gra wam wyszuka. Myślałem, że po pokpieniu tego elementu w FIFA Street, EA wyciągnie wnioski i nie powtórzy zaniedbania sieciowej strony gry. Zwłaszcza, że przecież w FIFA 12 opcji nie brakuje! Euro robi nie jeden, a ze trzy kroki wstecz.

Zmiany w rozgrywce? Nie ma, ale akurat to było jasne już w momencie, w którym okazało się, że Euro będzie tylko dodatkiem, więc nie możemy mówić tu o rozczarowaniu. Pewnie, chciałoby się kilku nowinek, które autorzy mogliby przetestować przed FIFA 13, ale mechanika FIFA 12 wciąż spisuje się świetnie.

Zdobądź puchar! Buduj drogi? W Euro 2012 nie znajdziemy kwalifikacji do mistrzostw, więc do rozegrania zostaje tylko turniej finałowy, a te sześć meczów zdążycie rozegrać w trakcie trwania jednego prawdziwego spotkania. Oprawa turnieju to coś za co można EA pochwalić. Czuć, że gramy mecze o wyższą stawkę, a kwieciste (PRAWDZIWE!) logo turnieju przewija się w każdym menu. Cieszy też nowy komentarz, rodzime przyśpiewki no i dobrze odwzorowane stadiony. Oby przeszły też do FIFA 13, żebyśmy nie musieli rozgrywać ligowych meczów na kurniku.

Dużo więcej czasu trzeba zainwestować w tryb Wyprawy, ale jeśli mieliście do czynienia z Ultimate Team w FIFA 12, to szybko poczujecie uczucie deja vu.

UEFA EURO 2012 - tryb Wyprawy Euro

Wyprawy zabierają sporo czasu, pomysł na zabawę jest już lekko zgrany, a nagrodą jest odblokowanie składającej się ze 180 części mozaiki. Jako gracz, który z FIFA 12 spędza przynajmniej kilka wieczorów w tygodniu, naprawdę nie miałem już ochoty przebijać się przez te ponad 150 meczów meczów, by odblokować sobie obrazek. Wyprawy nie umywają się do Ultimate Team, które każdy posiadacz dodatku znajdzie w FIFA 12 (obowiązkowej przecież do odpalenia Euro), nie oferują ciekawych nagród, więc po co zawracać sobie nimi głowę?

Euro 2012 to dla mnie spore rozczarowanie.

Zbyt dużo tu braków i kompromitujących wpadek, a za mało treści, która mogłaby nas na dłużej zainteresować. "Oficjalna gra Mistrzostw Europy" brzmi jak obowiązkowy zakup dla każdego fana piłki nożnej, tymczasem ja muszę wam go odradzić - EA szykując się do skoku na naszą kasę popełniło zbyt wiele zaniedbań, by nie zirytowało to fanów piłki nożnej. Gdy nacieszymy się już nowymi kolorkami menu, poprowadzimy Polskę do tytułu Mistrza i obejrzymy lekko rozczarowującą celebrację, pojawia się pytanie: "I co teraz?". Moja odpowiedź brzmi "Nic, wracam do FIFY, bo tu wieje nudą".

Maciej Kowalik

UEFA Euro 2012 (PC)

  • Gatunek: sportowa
  • Kategoria wiekowa: od 7 lat
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.