Nowy, nie taki stary GoldenEye

Nowy, nie taki stary GoldenEye18.07.2010 16:43
marcindmjqtx

Wydany w 1997 r. na Nintendo 64 GoldenEye to klasyk, produkcja, która dobitnie pokazała, że FPS-y na konsolach są możliwe. Teraz, za sprawą Activision, tytuł powraca na Wii. No właśnie: tytuł.

Fani GoldenEye przez wiele lat domagali się powrotu gry na Wii poprzez Virtual Console, ale wskutek różnych zawikłań prawnych nie było to możliwe. Przy zachwycie nad powrotem 007 należy pamiętać, że...

... oryginalny twórca gry z 1997 r., Rare, nie ma wiele wspólnego z najnowszą produkcją. Do odświeżonej wersji Activision zatrudniło równie brytyjski Eurocom, obecną na rynku od lat firmę, która ma na swoim koncie głównie różnego rodzaju porty i gry na licencji (współtworzył m.in. Dead Space: Extraction).

... nie ma w tej grze Pierce'a Brosnana, jest Daniel Craig. Gdy zapytałem o to Dawn Pinkney, producentkę gry, odpowiedziała z nerwowym śmiechem, że wszyscy ich o to pytają. Po prostu wydawało im się to naturalne, że skoro chcą zaktualizować grę, to warto byłoby też zaktualizować Bonda do najnowszego modelu. Trudno zaprzeczyć, że to bardzo luźne podejście do materiału wyjściowego, które każe pytać, czy gdyby robili grę opartą o "Goldfingera" czy "Żyj i pozwól umrzeć" to też by wstawili w nią Craiga.

... to nie jest konwersja czy wstawienie lepszych tekstur, tylko gra stworzona od podstaw, będąca adaptacją tego samego filmu. Kotaku przygotowało zgrabne zestawienie porównujące zmiany, jakie zaszły na jednym poziomie. Dla osób, które nie są związane emocjonalnie z oryginałem, nie będzie to miało znaczenia. U weteranów może to wywołać mieszane uczucia.

... tak jak w oryginalne, tak i tutaj warto być ostrożnym. Zostanie niepostrzeżonym nagradzane jest mniejszą ilością przeciwników do eliminacji - wywołanie alarmu przyciąga groźniejszych strażników.

... grą będzie można sterować na kilka sposobów. Można oczywiście korzystać z Wiilota i Nunchucka, "aby oddać brutalność craigowskiego Bonda", a także z Zappera, Classic Controlera (także w wersji pro) lub pada od Gamecube'a.

... gra będzie bardziej przystępna, ale nie zabraknie w niej wyższego poziomu trudności, aby można było się pomęczyć w stylu lat 90.

Miałem możliwość krótkiego pogrania w nowe GoldenEye w cztery osoby na dzielonym ekranie. Rozgrywka była szybka i bezlitosna. Nieprzyzwyczajony do dosyć małych gałek pada i niewielkich rozmiarów mapy nie odniosłem zbyt wielkich sukcesów. Jednakże jeśli macie dostatecznie duży telewizor i możliwość skompletowania zestawu czterech kontrolerów, to GoldenEye może dostarczyć całkiem niezłej, niezobowiązującej zabawy podczas spotkań ze znajomymi.

Będzie można też oczywiście grać przez sieć.

Dlaczego Activision wydaje GoldenEye wyłącznie na Wii? Jest w tym pewna logika. Pinkney, zapytana dlaczego jej zdaniem jest tak mało FPS-ów na Wii nabrała wody w usta i powiedziała, że nie chce komentować działań konkurencji. A skoro konkurencja śpi, to Activision nie zasypia gruszek w popiele i przy wsparciu znanej marki wydaje na Wii strzelankę.

Trochę nie wiem, dla kogo GoldenEye jest właściwie przeznaczony. Dla przyciągniętych nostalgią fanów oryginału? Być może, choć obawiam się, że ilość zmian może im być nie w smak. Dla miłośników FPS-ów? Ci mają całe tony strzelanek w lepszej oprawie graficznej na pozostałych platformach. GoldenEye wydaje się być grą kierowaną po trochu do wszystkich, ze wskazaniem na stereotypowego posiadacza Wii, którego FPS-y i klasyka gatunku średnio interesuje, ale James Bond o twarzy Daniela Craiga to już coś, co obiło mu się o uszy.

Premiera w listopadzie 2010 roku.

Konrad Hildebrand

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.